 |
A ja dalej wierzę, że kiedyś sobie to wszystko wyjaśnimy, bez krzyków i łez. bez jakichkolwiek emocji.
|
|
 |
Kocham Cię za to, że mimo tego, że mam teraz przejebaną sytuację ze starszymi i prawie codziennie płaczę Ty przychodzisz do mnie do pokoju i mówisz, że mam się nie przejmować, tłumaczysz, że gdy byłeś młodszy przechodziłeś przez to samo po czym idziesz do rodziców i mówisz ' za tydzień jadę na imprezę i młoda jedzie ze mną i kuuurwa żadnego ale.' wracasz do mnie przytulając mnie uśmiechasz się i oznajmiasz, że przyszłą sobotę spędzę z ukochanym braciszkiem.
|
|
 |
W sumie nie tak wyobrażałam sobie tego sylwestra.
|
|
 |
Ej, kolego nie jestem typem dziewczyny, która na wszystko się godzi. Nie będę jeździła z Tobą na dyskoteki bo nie lubię, nie będziesz mógł wbić do mnie o każdej porze dnia ponieważ nie mam tolerancyjnych rodziców, nie będę ubierała się w seksowne ciuchy tylko dlatego żebyś Ty mógł się pochwalić mną przed kolegami, prawdziwą miłość stawiam na równi z prawdziwą przyjaźnią więc nigdy nie każ mi wybierać bo możesz być pewny, że wybiorę ich. Nie akceptujesz tego chłopcze? To się w to nie pakuj i nie zawracaj mi dupy.
|
|
 |
Nie powinnam siedzieć teraz sama, przecież na facebooku wyszło mi, że sylwestra spędzę z Tobą.
|
|
 |
' jaki sylwester taki cały rok'. Nosz kurwa nie chcę przez cały rok chodzić ze łzami w oczach bo właśnie minęłam Cię na ulicy, nie chce już kłócić się z rodzicami. ale chcę już zawsze mieć oparcie w bracie i siostrze, tak dzisiaj kolejny raz udowodnili mi, że rodzeństwo to cudowna sprawa, dziękuje ;*
|
|
 |
'jak my wczoraj kupilismy ta flaszke?'. -'pojechaliśmy fura do sklepu'. 'kurwa, to najebany jechales?'. 'Ty prowadziles...'.
|
|
 |
'A ty pijesz w ogóle?'. ' Nie, chyba, że jestem sam albo w towarzystwie'.
|
|
|
|