 |
|
Wiesz, dopiero potem,dużo dużo później patrząc na to wszystko z perspektywy czasu doszło do mnie że ze mną jest coś nie tak. Że cała ta moją wątła konstrukcją jest jakaś nieodpowiednia,schrzaniona i jakkolwiek śmiesznie to zabrzmi po prostu niedorobiona. Że wszystkie te części z których się składam są jakieś felerne, że mam w sobie masę neuronów zapchanych pamięcią o niewłaściwych zdarzeniach ,że są one wypełnione rozpamiętywaniem o nieodpowiednich osobach i kontrowersyjnych czynach . Że moje żyły , te prawie niewidoczne żyły są zbyt cienkie i zbyt marne , bym mogła męczyć je kolejnymi substancjami. Że mam jakieś zmiany wewnętrzne , zaburzenia osobowości , omamy , schizofrenie paranoidalną nie wspominając już o niemożliwości odnalezienia się w czasie , w miejscu a już zwłaszcza w życiu i w byciu, byciu z kimś dającym bezpieczeństwo którego na siłę starałam się uniknąć wiedząc że tak naprawdę nigdy nie uda mi się go odnaleźć . Bo nie mogę być przecież bezpieczna będąc sobą / nacpanaaa
|
|
 |
|
Nie umiem przyzwyczaić się do tego, że Cię nie ma. / Stostostopro .
|
|
 |
|
Możesz spać na jego łóżku ale nigdy nie będziesz częścią tego łóżka. Możesz się z nim pieprzyć ale nigdy nie będziesz się z nim kochać.Możecie się lizać ale nigdy nie będziecie się całować. Możesz być w jego życiu ale nigdy nie będziesz jego życiem. Może być w tobie ale ty tak naprawdę nigdy nie będziesz w nim. Możecie być z sobą ale nigdy nie będziecie razem. Możesz być jego dziewczyną ale nigdy nie będziesz jego kobietą.On może mieć ciebie ale ty nie możesz mieć jego. Możesz być dobra ale nie możesz być mną. Wiesz to tak na przyszłość , to tylko takie drobne niuanse o których powinnaś pamiętać / nacpanaaa
|
|
 |
|
no dobrze - możesz o mnie mówić , że jestem ćpunką - pytanie tylko czy kiedykolwiek widziałeś jak brałam ? możesz oskarżać mnie o to , że jestem również dziwką - tylko udowodnij mi fakt iż widziałeś jak dawałam , ok ? wtedy pogadamy. / veriolla
|
|
 |
|
Byłam już aseksualna. Byłam wyzwolona. Pozostawała mi kokaina i śmierć; dwa współbrzmiące nałogi. – Pamiętnik narkomanki
|
|
 |
|
To jak pierwszy browar, pierwszy szlug, pierwsza z dup krzycząca 'wróć' ze spokojem mówisz 'nie' i chuj.
|
|
 |
|
wiesz, jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz?
|
|
 |
|
Gdyby chciała cię kiedykolwiek zostawić, wiesz że będziesz musiał ją i siebie zabić.
|
|
 |
|
Nic teraz się nie liczy. Liczy się tylko to czy z tego wyjdziesz. I choć tak naprawdę nie uważasz mnie nawet za 'kogoś więcej' to ja nie przesypiam noc z powodu, czy przez kolejny swój chory wybryk nie trafisz do więzienia. I czego byś nie zrobił, jakich byś błędów nie popełnił - zawsze będziesz miał we mnie wsparcie. Tylko musisz chcieć, musisz dać mi szansę... / Stostostopro .
|
|
 |
|
Czuję to pod skórą, że u Ciebie nie jest spoko... / Pezet
|
|
 |
|
Muszę być skałą trwałą, co by się nie działo ... / Małpa
|
|
|
|