|
Wiele odczytasz z twarzy i oczu, czasem wystarczy spojrzeć by poczuć.
|
|
|
To cholerna niepewność, kiedy znowu wreszcie staniesz w drzwiach i to czy zobaczę Cię na pewno.
|
|
|
Nie wiedziałam od czego zacząć. W sumie to nigdy nie wiem. Zawsze tkwi we mnie jakaś blokada
|
|
|
Chce letnich nocy i ciemnych ulic, dusznego powietrza i smacznych papierosów i chlodnych ust.
|
|
|
Gubię się, a wszyscy mają do mnie o to pretensję. A przecież sama idę.
|
|
|
"Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.”
|
|
|
dzień dobry panu. muszę przyznać, jest pan niesamowity. żeby tak zawrócić tej pani w głowie? to prawdziwa sztuka. bo wie pan, ta pani nigdy w swoim życiu tak mocno nie kochała. to wspaniałe, nie sądzi pan? ale proszę pana, niech pan tego nigdy nie zrujnuje. złamałby pan tej pani serce. nie chciałby pan tego, prawda? niech pan powie, że tak. niech chociaż pan stanowi wyjątek wśród pozostałych nieczułych panów, bardzo pana proszę./irresolute
|
|
|
Przyjaciel to osoba, z którą nie musisz spędzać każdej wolnej chwili, a i tak wiesz, że zawsze możesz na nią liczyć i nie masz wątpliwości, że to może się zmienić.
|
|
|
Dostałam od Niego to pełne poczucie opieki - ramiona, które potrafiły otulić moje, wedle nastroju, na wysokości barków czy talii; dłonie, które zaciskały się na moich lub głaskały mnie po głowie, ramieniu, brzuchu czy plecach; troskę, która przemawiała jego głosem zadając wciąż pytania czy wszystko w porządku, dobrze się czuję, czy lepiej, na które odpowiadałam raz na jakiś czas, w między czasie ucinając sobie drzemki. Dostałam te wargi, ten język, te serie pocałunków, a nie roztkliwiając się, całuje najlepiej. Mogę wymieniać całą paletę jego narządów - brzuch, który zabójczo mnie kręci, tyłek, którym się potężnie jaram, ale jedną cząstkę uwielbiam w nim najbardziej i to o jej zdobycie i funkcjonowanie będę walczyć najmocniej-serducho, które tak pięknie bije mu w piersi.
|
|
|
Człowiek od zakochania się powinien przejść do pokochania. To nie jeden krok, ale to przepaść, którą trzeba przekroczyć. Bo miłość to bycie do dyspozycji, to gotowość do tego, by usłużyć, pomóc, przydać się, zaopiekować się. To chęć, by być potrzebnym.'
|
|
|
cierpienie jest ważnym aspektem naszego życia, bez niego nie umielibyśmy docenić tych szczęśliwych chwil
|
|
|
-tyle razy ci mówiłam, maksymalnie 2 piwa i o 22 w domu!
-kurwa, znowu mi się pojebało.
|
|
|
|