 |
Dzień dobry, mój drogi. Znowu wróciłeś nieproszony? Tym razem nie przyjmę Cię z otwartymi ramionami, wręcz przeciwnie. Wyproszę Cię stąd. Zdziwiony? Ja nie. Czas płynie za szybko, Ciebie za długo już nie ma i za dużo złych wspomnień z Tobą wiążę, by zapomnieć. Przypomnieć Ci mój jeden błąd i mam wytknąć jej z każdej soboty na imprezie? Nigdy nie zapomnę tego, że moja prawda zabolała,a jej zdrady nic. Któregoś dnia przestaniesz mi robić na złość, tylko zapukasz do moich drzwi. Tylko wiedz, że nie wybaczę. Stałam się taką suką, jak Ty sukinsynem. Twoja pomoc miała mnie przytrzymać, by nie upaść na twarz, a Ty wręcz mnie kopnąłeś i rzucałeś przez dobre parę miesięcy o ścianę. Wyrosłam z Ciebie i z tych chorych sytuacji. Żegnaj frajerze.
|
|
 |
"Oddałbym życie za Twoje zdrowie, zdarłbym pięści na czyjejś mordzie Tato, gdyby coś wam się stało - przysięgam że z winnym szedłbym na całość."
|
|
 |
Kocham Cię - to nie tylko słowa, ale i jakiś obowiązek. To wyrzeczenie się pewnych rzeczy, pewna obietnica, którą powinieneś dotrzymać.
|
|
 |
To nie jest moje życie. Spacerujemy powolnym krokiem, gdy wyszarpuję Ci swoją dłoń. Biegnę. Muszę uciekać, by na nowo się odnaleźć. Przy Tobie nie potrafię.
|
|
 |
Nie przestaje się kochać człowieka tylko dlatego, że coś w życiu spieprzył.
|
|
 |
Zaciskam ze złością zęby na sam dźwięk przychodzącej wiadomości. Zwalniam ze zrezygnowaniem kroku na korytarzu, widząc że znów na mnie czeka. Jak litanię wymieniam mu listę tego, co muszę zrobić, żeby zrozumiał mój brak czasu na spotkanie. Mam dosyć tego, że tak jak bardzo się stara, jak ogromnie mu zależy, jak wiele chce mi dawać, jak perfekcyjnie potrafi wpisać mnie w swoją przyszłość. Doprowadza mnie to szału, rozumiesz? Bo ja nie potrafię. Bo nie mam tych uczuć. Bo pogubiłam się gdzieś w tym wszystkim i to nie jest rzeczywistość dla mnie.
|
|
 |
Potrzebuję teraz kogoś, kto zajrzy w moje myśli i zrozumie. Pojmie tak po prostu, bez zbędnych pytań, wszystko to, co kłębi mi się w głowie. To, że jestem zmęczona codziennością. To, że zabija mnie rutyna, która ogranicza mi możliwości realizowania własnych marzeń. To, że mam dosyć - wciąż tych samych twarzy, tych samych osób. To, że się tutaj duszę i najchętniej otworzyłabym teraz szafę, wyciągnęła torbę podróżną i trochę ubrań. I uciekła. Kupując bilet w jedną stronę i nie zostawiając informacji dokąd się wybieram - bo nie chcę, żeby ktokolwiek mnie znalazł.
|
|
 |
Nie potrafił mi wybaczyć wypowiedzianej prawdy, ale jej pierdolenie się po kątach wręcz przeciwnie.
|
|
 |
Już brakuje mi słów, łez i dni, by opisać ten okropny, nieuporządkowany kryzys w moim życiu. Wolałabym się zostać tchórzem i nigdy już się nie obudzić, ale nie mogę.
|
|
 |
Początek klasy maturalnej? Zjebany. Długie weekendy? Zjebane. Mikołajki? Zjebane. Święta? Zjebane. Sylwester? Zjebany. Nowy Rok? Zjebany. Urodziny? Zjebane. Studniówka? Zjebana. Ferie? Zjebane. Ja? Zjebana. Kurwa, ile jeszcze tego? NO KURWA ILE?!
|
|
 |
Brakuje mi osoby, która by mnie wyciągnęła z tego pieprzonego dołku, która pomogłaby mi odejść z tego syfu i która zniszczyłaby całe zło tkwiące we mnie.
|
|
|
|