 |
Nie kochasz szalonej, smętnej suki.
|
|
 |
Doba ma za dużo godzin na rozmyślania, a za mało na to, bym mogła zorganizować nam jako tako życie.
|
|
 |
„...spytałem czy jej czegoś nie przynieść. - Nie, dziękuje - odparła szeptem. - Przynieś mi tylko wczoraj i prawie całe dziś. Chcę je mieć z powrotem.”
|
|
 |
Kiedy zapragniesz różowego słonia, różowe słonie nagle pojawią się wszędzie dookoła – będą wabić cię z każdej wystawy sklepowej i okładki gazety, będą wysuwać trąby ze wszystkich kątów twojego pola widzenia. Kiedy zapragniesz takiego słonia z całego serca i z jakiegoś powodu okaże się, że nie możesz go dostać, zaczniesz mijać na ulicy setki osób prowadzących takie zwierzaki na smyczy, przytulający je i szczerzący się do ciebie w sposób „ Ja mam a ty nie!”.
|
|
 |
Są takie momenty, kiedy każdy z nas ma dość... dość krzyczących wiecznie rodziców, dość wysłuchiwania z ust mamy swoich wad, dość deszczu, dość upałów, dość łez wycieranych nocą w poduszkę, dość samotnych spacerów ze słuchawkami w uszach, dość wszystkiego. Wtedy najchętniej wybieglibyśmy z domu pakując w torbę portfel, prince polo, butelkę z mineralną wodą i ucieklibyśmy na dworzec czekając na pociąg do wiecznego szczęścia. Na pociąg do miejsca gdzie nikt nas nie zna, gdzie można by było ułożyć wszystko od nowa. Ułożyć tak jak sami tego chcemy. Pojechać w miejsce, gdzie moglibyśmy być reżyserami własnego życia.
|
|
 |
najtrudniej przemilczeć to, na co brak słów.
|
|
 |
Wszyscy mamy blizny, zbieramy je przez całe życie. Blizny po dziecinnych upadkach i szkolnych bójkach, po wyciętym wyrostku i po dziecku wyjętym z brzucha w chwili, kiedy jego serce przestawało już bić. Blizny po chwilach, gdy ciała nas zawodziły, nie spełniając naszych oczekiwań. I blizny wewnątrz, niewidoczne- od ostrych odłamków pijackiego krzyku rozpryskującego się po domu jak szkło ze szkolnego okna, od wyzwisk rzucanych w twarz na podwórku. Tych blizn nie pokazujemy nikomu, bo gdy je pokazujemy, ludzie odwracają głowy i zmieniają temat, a w najlepszym przypadku rozpoczynają licytację.
|
|
 |
w dawnych czasach wszystko było takie nieudawane. przyjaźń była wieczna, miłość prawdziwa a uśmiech szczery.
|
|
 |
|
Kiedy ktoś ciebie kocha, w inny sposób wymawia twoje imię, a ty wiesz, że twoje imię jest w jego ustach bezpieczne, nieprawdaż ?
|
|
 |
nie jesteś doskonały, lecz sprawiasz, że życie ma wartość / kolorowa15
|
|
 |
widząc Twoje piwne oczy zacinam się jak stara płyta i ciągle powtarzam jaka piękna dziś pogoda, chociaż pada deszcz
|
|
 |
Zabić”, to nie znaczy tylko: „Dźgnąć kogoś nożem w serce, udusić, utopić czy pobić na śmierć”. To znaczy również: „Sprawiać, że druga osoba nie chce żyć” lub „Ma w sobie coraz mniej życia”. Zastanówcie się teraz: kto was zabija? Kogo zabijacie wy? Dlaczego? Co on takiego zrobił? Co wy zrobiliście? Może najwyższy czas zatroszczyć się o swoje własne życie i uciec od oprawców?
|
|
|
|