 |
- Hej, lampko!
- Słucham?
- Chcesz pogadać?
- Jasne, a o czym?
- O mnie.
- Co się dzieje?
- Jestem sama.
- Ja też.
- Ale ty jesteś lampą.
- A ty człowiekiem.
- Nie widzisz różnicy?
- Nie zawsze.
- Lampy nie mają uczuć. Ludzie mają.
- Ty tak, ale większość nie.
|
|
 |
Nie wiedziałam do tej pory, że może być tyle rodzajów łez. Są łzy smutku, gorzkie, łzy wzruszenia i radości. Łzy, które oczyszczają duszę ze złych demonów i łzy, które zabierają wszystko. Łzy wielkie niczym groch i lecące ciurkiem jak gorąca woda z kranu. Łzy, które parzą i zostawiają wyryte ślady na policzkach do końca życia. Łzy, które zmieniają człowieka raz na zawsze. Łzy, które wżerają się w skórę niczym żrący kwas. Łzy, które są jak gęsta krew, sączą się powoli. Ale tylko oddanie może być tak piękne, wzniosłe i tak bardzo boleć, by doprowadzić człowieka do granic obłędu, dzikiego zatracenia, a za chwilę być mokre od wypłakanych łez. Łez, które nie dają się zakwalifikować do żadnej kategorii.
|
|
 |
Produkcja! Więcej nakrętek i śrub, więcej drutu kolczastego, więcej biszkopcików dla psów, więcej kosiarek do trawy, więcej łożysk, więcej materiałów wybuchowych, więcej trującego gazu, więcej mydła, więcej pasty do zębów, więcej gazet, więcej oświaty, więcej kościołów, bibliotek, muzeów. Naprzód! Czas nagli. Embrion przeciska się przez szyjkę macicy, a nikt tam nawet nie splunie, by mu ułatwić wyjście. Suchy, na wpół uduszony płód. Nie zapłacze. Nie przyczyni się do wzrostu PKB. Jaka szkoda.
|
|
 |
Istnieje teoria, że jeśli ktoś kiedyś się dowie, dlaczego powstał i czemu służy wszechświat, to cały kosmos zniknie i zostanie zastąpiony czymś znacznie dziwaczniejszym i jeszcze bardziej pozbawionym sensu. Istnieje także teoria, że już dawno tak się stało.
|
|
 |
Mogę zamknąć oczy i udawać, ze wszystko jest w porządku, ale nie da się żyć z zamkniętymi oczami.
|
|
 |
|
Pamiętasz jak mówiłeś, że jestem sensem Twojego życia?
|
|
 |
|
Mogłabym wypisać gdzieś wszystkie słowa, które kiedykolwiek padły z Twoich ust, myślami narysować Twoje oczy w każdym momencie, w którym w nie patrzyłam. Znam każdą linię na Twojej dłoni i z zamkniętymi oczami odnalazłabym ją w śród milionów innych. Smak Twoich ust zawsze będzie tym, który poznałabym zawsze - Ty: właśnie Ty jesteś moim ideałem. I chociaż ludzie mówią "ideały nie istnieją" to co może być bardziej idealne od osoby, którą kochamy tak mocno, że wręcz boimy się, że się zmieni. Wiem - to chore, ale uzależniłam się od Ciebie, dokładnie takiego jakim jesteś. Choć Cię kocham, potrafię realnie patrzeć na rzeczywistość - ranisz mnie, czasem nawet za bardzo, ale to moja wina - bo pozwoliłam Ci odejść.
|
|
 |
' wiem jak ułożyć rysy twarzy by smutku nikt nie zauważył ' / Szymborska
|
|
 |
Tylko prawdziwa miłość potrafi pojąć, że czasem jest lepiej gdy druga osoba odejdzie, a po odejściu nie czuje się złości na tę osobę, lecz szczerze życzy jej szczęśliwych lat życia. / kwejk
|
|
 |
twoje obietnice i zapewnienia były kłamstwami. gdyby nie były, dotrzymałbyś ich.
|
|
 |
i wiesz co? nie płakałam. nie poleciała ani jedna łezka. wciąż jestem szczęśliwa, bo wiem, że będziesz tego żałował i kiedy będziesz chciał mnie odzyskać, ja już będę należała do kogoś innego.
|
|
 |
wyryłeś w moim sercu swoje imię, więc jak mam zapomnieć?
|
|
|
|