 |
Bóg nie daje nam tego, czego chcemy, tylko to, co jest dla nas najlepsze. / facebook
|
|
 |
Może gdybym była prostszym człowiekiem i nie wymagałabym tyle od życia, bezradność nie bolałaby tak bardzo? / tonatyle
|
|
 |
otwieram oczy i rozglądam się dookoła. sypialnię wypełniły promienie słońca, które nieśmiało wkradły się przez szparę w roletach. widzę jak kurz tańczy w ich smudze. znane odgłosy ulicy odbijają się echem o kremowe ściany pokoju. niedziela, dzień w którym wszystko widoczne jest w innych barwach. dzień w którym nostalgia bez pytania wkrada się do środka głowy i samolubnie oblepia wszystkie myśli. w niedzielę jakoś ciężej o uśmiech, ciężej o jakąkolwiek motywację do funkcjonowania, do wyjścia z łóżka. w niedzielę się umiera, wiesz? tylko czy ja nie umieram każdego dnia, czy każdy dzień tygodnia nie wygląda u mnie jak niedziela? wstaję, ubieram się, pije spokojnie kawę i zastanawiam się, czy to jeszcze samotność czy już wolność.
|
|
 |
a może to ze mną jest coś nie tak? może to we mnie tkwi problem? może to ja odpycham od siebie ludzi, bo zwyczajnie nie da się mnie kochać? może nigdy nie będzie mi dane być na pierwszym miejscu, może rola bycia tą drugą na stałe wpisała się w moje życie? może nie jestem wystarczająco dobra? może nie umiem zagrać poprawnie roli jaką nadało mi społeczeństwo? codziennie rano nakładam na twarz maskę, ale nawet ona przestała już pomagać. jak plastelina dopasowuję się do ludzi, którzy mnie otaczają. pozwalam im by mną sterowali, by ustawiali mnie jak marionetkę. to nadal za mało. nadal tracę dookoła siebie wszystkich na kim mi zależy. może czas najwyższy po prostu przeprosić się z samotnością, może czas najwyższy przestać traktować ją jak wroga i zwyczajnie wpuścić ją do środka, potraktować jak przyjaciółkę, jak kompana. w końcu to ona nigdy mnie nie zostawiła. to ona trwa, podążając za mną jak cień gdziekolwiek bym się nie udała.
|
|
 |
Coraz częściej o wszystkim rozmyślam i zawsze nasuwa się ten sam wniosek - nigdy nie miałam do niczego szczęścia. Ani do ludzi, ani w wygranych, ani w miłości, ani przy wszelkich innych, mniejszych czy większych osiągnięciach. / tonatyle
|
|
 |
Przykro mi, każdego dnia. Chciałabym żebyś to wiedział. // nectarine
|
|
 |
Na świecie są miliardy ludzi, a ja nie potrafię zapomnieć akurat o jednej jedynej osobie, która mnie nie potrzebuje. // nectarine
|
|
 |
Nie wiem dlaczego to nie chce minąć. W tym roku mija 10 lat. Powiesz mi jak to zrobiłeś? Jak byłeś w stanie tak mocno się zakorzenić w moim sercu? // nectarine
|
|
 |
Nie potrafię ułożyć sobie życia. Nie dlatego, że jestem słaba, ale dlatego, że nie chcę go bez Ciebie. // nectarine
|
|
 |
Zdałam sobie sprawę, że nie pamiętam Twojego głosu. Nie pamiętam jak brzmiał, ale wciąż pamiętam jak reagowało na niego moje ciało. // nectarine
|
|
 |
Jak to jest, że w życiu każdego z nas jest ta jedna jedyna osoba, która tak cholernie mocno trzyma się naszej pamięci i choć robimy wszystko żeby się jej pozbyć, nie jesteśmy w stanie? // nectarine
|
|
 |
Wiesz czego pragnę najmocniej? Jeszcze jednej rozmowy z Tobą. Spojrzałbym Ci w oczy, za którymi tak bardzo tęsknię i powiedziała o każdej tęsknocie i żalu, który trzymam w sobie od tylu lat. Nie dałeś mi na to szansy, a ja oddałabym za nią wszystko. // nectarine
|
|
|
|