 |
bo nikt nigdy nie wie , które z tych piw powinno być ostatnie , przynajmniej w trakcie bo wiadomo , że każdy mądry jest po fakcie.
|
|
 |
Wiesz co? sam oszukuję się tak często
Znów w lustrze nie poznaję swojej twarzy
Niebo ma kolor sińców pod oczami
|
|
 |
Los rzuca kłody pod nogi
Nerwy rwą się spod kontroli
Zawsze muszę coś spierdolić
|
|
 |
Otwarta rana, ja znów sypię sól
|
|
 |
Wszystko powoli dochodzi do mnie
Otrząsam się z goryczy najlepszych wspomnień
|
|
 |
czy mnie lubisz nieważne czy popierasz, bo ja mam swoich ludzi i z nimi idę w melanż.
|
|
 |
Zacząć od zera, zepchnąć w niepamieć, wszystkie problemy zamurować w ścianie.
|
|
 |
Dziwisz się, że Ci nie ufam? No kurwa, fałsz masz na mordzie wypisany.
|
|
 |
czasami najlepszym wyjściem jest wyjście za drzwi.
|
|
 |
masz tu ogień, szkoda, że chcesz tylko iskrę.. bo mogła bym Cię rozgrzać bardziej niż one wszystkie.
|
|
 |
mogę mieć to wszystko, mogę chcieć to wszystko, mogę być kim zechce, mogę tworzyć przyszłość.
|
|
 |
i na trumnę spluną wszyscy którym ufasz, dla nich będziesz tylko tym który upadł..
|
|
|
|