 |
Najgorsze jest to, kiedy musisz skończyć coś pięknego. Rozstać się z kimś, na kim naprawdę Ci zależy. Kiedy wbrew sobie mówisz 'żegnaj' mężczyźnie, którego pragniesz i potrzebujesz. Kiedy to właśnie TY musisz podjąć tę męską decyzję. Dlaczego? Żeby on nie powiedział tego pierwszy... Bo to po prostu nie ma sensu. Żadnego logicznego i kosmicznego stanu bycia. Pierdolone życie..
|
|
 |
dotarlo do mnie , nie musisz okazywac tego bardziej , wiem ze nic z tego nie bedzie . poprostu nie pasujemy do siebie , ja chcialabym byc z kims i w kazdym mozliwym momencie moc liczyc na niego natomiast tobie chodzi tylko o zaliczenie jak najwiekszej liczby , wkoncu wiesz ze zadna ci sie nie oprze . prawda ?
|
|
 |
'Chciałabym, żeby on kiedyś zdał sobie sprawę, że mógł mnie nieć a nie miał. Żeby żałował, że ja wyciągałam do niego rękę, a on jej nie dostrzegł. Chciałabym, żeby on kiedyś miał świadomość tego że stracił coś bardzo cennego.'
|
|
 |
Życie to taki dziwny prezent. Na początku się je przecenia: sądzi się, że dostało się życie wieczne. Potem się go nie docenia, uważa się, że jest do chrzanu, za krótkie, chciałoby się niemal je odrzucić. W końcu kojarzy się, że to nie był prezent, ale jedynie pożyczka. I próbuje się na nie zasłużyć.
|
|
 |
Dotrzymałam tylu obietnic... Dotrzymałam i czy dobrze na tym wyszłam? Nadeszła pora, żeby zacząć je łamać. Jedną po drugiej. Jak szaleć to szaleć.
|
|
 |
Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód.
|
|
 |
Przyglądając się Tobie mówię: to już nie ten człowiek.
|
|
 |
Pamiętasz kiedy byłaś tak naprawdę szczęśliwa ? - Tak, to było wtedy gdy tańczyłam z nim.. - Ale mówię o czasach gdy go nie było - A to nie pamiętam.
|
|
 |
Wyrzucam sobie wszystko, co źle zrobiłam. Rzucam przedmiotami, nie są już dla mnie tak cenne jak jeszcze tydzień temu, biję pięścią w łóżko, a przecież ciągle jej do końca nie wyleczyłam i boli, bardzo mocno boli przy każdym uderzeniu, ale jakie to ma teraz znaczenie? Rozmawiam ze ścianą, to chore, ale ona wszystko widziała, widziała Jego oczy, widziała jak się tutaj śmialiśmy, jak na mnie patrzył, widziała jak się żegnał, ale nigdy na zawsze. Ja szaleję, szleję z każdym dniem, w którym jestem tutaj sama, bez Ciebie, bez Twojej miłości, bez Twoich ust. Przeraża mnie myśl, w której moje życie nie byłoby pełne Twojej obecności. / believe.me
|
|
 |
Boisz się, że będzie bolało. Że nastąpi okres, w którym będziesz wewnętrznie umierać, bo jego nie będzie. Boisz się zaangażować. Nie chcesz cierpieć, nie chcesz płakać, krzyczeć, nie chcesz smutku i kłótni. To okropne, wiem. Ale powiem Ci coś. To już boli, bo właśnie teraz zdajesz sobie sprawę, że to On jest tym, z którym chcesz spędzać każdą wolną chwilę. Właśnie teraz to sobie uświadamiasz, jestem tego pewna. Nie masz już nic do stracenia, idź za głosem serca, nie zatrzymuj się. I nigdy nie waż się popatrzeć w tył, nigdy tego nie rób, bo zmarnujesz jedyną szansę jaką kiedykolwiek będziesz miała. Uwierz, wiem co mówię, nie popełnij tego błędu co ja. / believe.me
|
|
 |
" Tutaj codziennie uczę się, że nie ma uczuć
Jest tylko hajs, seks, hajs i trochę brudu
Ziomki zbijają piątki, gdy wchodzę do klubu
Plotki gonią plotki i wyzbywam się skrupułów
Pierdolą coś o lojalności skurwysyny
Nawet nie chce mi się im pluć w oczy, bo szkoda mi śliny "~ Pezet .
|
|
 |
Jesteś największą szczęściarą, jeśli możesz mówić o Nim 'jest', a nie 'był'. / believe.me
|
|
|
|