 |
`Taki los, który w tej kwestii strasznie nabroił,pożegnania dla każdego z nas są strasznie trudne...`
|
|
 |
`Zrujnowałaś mi życie, przez ciebie nie umiem już marzyć, słabe zdrowie czy niefart, nazwij to jak wolisz...`
|
|
 |
`Przysięgam na Boga, że znów nie dam się wrobić, naiwność ludzka, wiesz że nie zna żadnych granic`
|
|
 |
`Męczę się ze sobą, jak narkoman z dragami, tak jak on nad nałogiem, nie panuję nad nerwami..`
|
|
 |
A wewnętrzny żal i smutek , nie kojarzy się ze łzami...
|
|
 |
Czy jestem złym człowiekiem? Nie dzielę się uczuciami...
|
|
 |
Nic mnie już nie cieszy, radość ucieka gdzieś poniekąd...
|
|
 |
`Coraz więcej fobii, strach lecz nie wiem przed czym...`
|
|
 |
`Duszę się kurwa nie wiem już co mam ze sobą zrobić,dzień po dniu w głowie coraz więcej paranoi..`
|
|
 |
Mam już dosyć tych rad, mam już dosyć tych ścian ,
w sumie już nie czuje, że rozumiesz mnie... "
|
|
 |
Wymiękam , wymiękam psychicznie. .....
|
|
 |
`Nie próbuj zadrwić,
moge ranić, jak ty ranisz.`
|
|
|
|