 |
|
Czasem kiedy myślę o tym co robiłam, ile dałam, żeby go zdobyć, żeby mnie kochał, myślę o tym i jest mi wstyd...
|
|
 |
|
Modliłam się, żeby nie potrafił beze mnie żyć.
|
|
 |
|
I przysięgam,
w tamtej chwili byliśmy nieskończonością.
|
|
 |
|
Mam ochotę się wtulić, tak z całej siły, w kogoś, komu mogę zaufać (…) Chciałabym pozostać w tej pozycji wiele, wiele godzin, aż spłynie ze mnie cały gniew, bunt, cały ten cholerny, wielotonowy smutek.
|
|
 |
|
Dla Ciebie jestem sobą i choć to tak mało jest, nie potrafię być przed Tobą nikim więcej.
|
|
 |
|
O tym, jak mała myśl stała się potężniejsza od olbrzymiego słonia.
|
|
 |
|
W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa – nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość.
|
|
 |
|
Najpiękniejszy kolor oczu to ten, przez który ktoś patrzy na Ciebie z miłością.
|
|
 |
|
Może kiedyś po latach jednak szepnę nieśmiało: wtedy tamtego lata, strasznie pana kochałam.
|
|
 |
|
Zauważam, że im jestem starszy, tym mniej lubię mówić. Zwłaszcza że ludzie dużo mówią, ale nie rozmawiają, nie wymieniają myśli, tylko paplają. To męczące. I nie spotykają się ze sobą, tylko powtarzają: "Dobra, to jesteśmy w kontakcie". Każdy jest gdzieś w sobie. Wymieniają komunikaty.
|
|
 |
|
Dostrzegaj różnicę między ludźmi, którzy rozmawiają z Tobą w wolnym czasie a tymi, którzy poświecają swój czas na rozmowę z Tobą.
|
|
 |
|
Kiedyś wchodziłem do pokoju pełnego ludzi i zastanawiałem się czy mnie lubią. Dziś, gdy wchodzę do takiego pokoju zastanawiam się czy to ja ich lubię.
|
|
|
|