 |
` Proszę mnie zostaw, ze samym sobą,
Rozgrzebany rozdział chce złożyć na nowo
|
|
 |
` To zimny świat, jedynie łzy tu parzą,
Na policzkach ciekły azot
|
|
 |
` Ciemna noc, na drodze gwiezdnej biżuterii księżyc,
a może to ktoś z góry patrzy na nas z przerębli..
|
|
 |
` Każde z nas znało temat - nieudany związek,
zaiskrzyła w nas nadzieja na nowy początek.
|
|
 |
`
Gdzie jest moje szczęście? Było bardzo blisko.
Gdzie ta miłość, co zwycięża wszystko?
|
|
 |
` Mimo to co było piękne - więdnie,
brak uczucia i porozumienia brak,
jakoś tak obojętnie.
Mimo tego, że staliśmy się jednym ciałem,
nie możemy być i żyć razem dalej.
|
|
 |
` Początek to relacje koleżeńskie,
aż poczuliśmy chemię, było pięknie..
|
|
 |
` Tęsknota cię dobija, łapie w swoje sidła
Czujesz ten ciężar tylko on cię uskrzydla
|
|
 |
` Niby to samo słońce, niby ten sam księżyc
Lecz nie ma ludzi, którym chcesz podać dłoń
|
|
 |
` Stara farba przebija się spod tapety
Stare wspomnienia dają o sobie znać
Choćbyś kładł kolejne warstwy to niestety
Przeszłość wraca by skręcić ci kark
|
|
 |
`
Patrzysz w okno, pijesz wódkę, przegryzasz ją petem
Trunek ratuje ci skórę, wlewasz kolejną setę
|
|
 |
` Ćpasz po cichu nadzieję, coś ci mówić wróć
|
|
|
|