 |
|
nie proś o spotkanie, a po mojej odmowie nie przychodz mimo wszystko. wiesz, że tak nie może być, przecież to nie może już wrócić.. / samowystarczalna
|
|
 |
|
- Mnie to rozwala, że oni żyją w takiej świadomosci chyba, iż kazda rozmowa to musi być taka słodka, kochana, pełna wyznań. Kurde, do mnie M tak nie pisze. Czy ja jestem naprawdę taka chujowa, że mi sie nie pisze "kocham Cię i szanuję" non stop, tylko, np przed sylwestrem wiadomość, żebym za krótkiej spodniczki nie założyła, bo się będzie denerwował?:D - Ty jesteś zajebista! / haha, pociesznie
|
|
 |
|
Pisać jakieś marne opowiadanko, poddając się ciągowi totalnie nierealnych sytuacji, ale czego się nie robi w wyimaginowanej historii, a niedługo potem czuć się dosłownie jak główna bohaterka tegoż opowiadania. Tak, nowe rozdziały nie pojawiają się dlatego, że teraz aż boję się cokolwiek napisać :D, cokolwiek gorszego, bo takich momentów jak tamten to ja poproszę znacznie więcej! 27, Częstochowa, mom please.
|
|
 |
|
-Good luck in tomorrow match from your Fan Club:) - MM: Thanks, baby! :) /my lovely ♡
|
|
 |
|
potrzebowała by Jego ciepłe dłonie trzymały ją w pasie.
|
|
 |
|
taka duża dziewczynka , a wciąż pyta ‘dlaczego?’
|
|
 |
|
słysząc Twoje imię, dziecinnie spuszczam wzrok.
|
|
 |
|
to taka bezsilność – pomagasz innym, a sobie nie potrafisz. Pomożesz im, a nawet nie podziękują.
|
|
 |
|
‘przegrajmy wszystko i przestańmy istnieć’
|
|
 |
|
… i wcale nie wyszło słonce.i nie było gorącej czekolady!
|
|
 |
|
czasami już jest za późno.
|
|
|
|