 |
Nabierzesz kiedyś powietrza, tak bolesnego powietrza, że rozsadzi Ci płuca i nawet serce
|
|
 |
Niezapomniane chwile i Ty, tak bardzo nie mój
|
|
 |
Tylko trochę mi żal… Kilku chwil.
|
|
 |
Trzymał tak mocno moją dłoń. Jego ciepło wypełniało moje serce i zapomniałam, że to tylko ulotna chwila
|
|
 |
Co ma być to będzie, poddaję się, nie wierzę już w cuda…
|
|
 |
Oddycham. Żyję. Udało mi się przetrwać bez serca.
|
|
 |
Spojrzałeś. Przecież widziałam.
|
|
 |
Dzisiaj, gdybyś przyszedł do mnie i powiedział, że kochasz- uśmiechnęłabym się, podeszła bliżej, tak blisko, że nasze usta prawie by się stykały i wyszeptała z całą,dość skrywaną, namiętnością, za późno ..
|
|
 |
.. windą powieźli ją do piekła
|
|
 |
i tylko obiecaj mi, że za jakieś pięć lat, gdy będziemy siedzieć w jakimś brudnym, tanim motelu z tandetnymi, czerwonymi zasłonkami w oknach, gdy będziemy kłócić się o ostatnią, zwykłą kanapkę z serem, podczas gdy w tle poleci unchained melody, a w małym telewizorku z jednym kanałem poleci któryś raz z rzędu ' uwierz w ducha' , po prostu obiecaj, że wyszeptasz mi wtedy do ucha, krótkie, magiczne : zostań moją żoną. ' obiecujesz? / tymbarkoholiczka
|
|
 |
kilkanaście fajek wypalonych w ciągu dnia, puste butelki po wódce schowane w pralce, zarzygane ciuchy, akcje jak z tanich filmów porno, nienawiść do ludzi, nienawiść do świata, łóżko pachnące beznadziejnym seksem i przekleństwa w ustach. zła osoba, zła córka? zgaduję, że to dojrzewanie. / tymbarkoholiczka
|
|
 |
jesteś moim przyjacielem tak? moim kurwa najlepszym przyjacielem, powinieneś znać mnie najlepiej, czyż nie? powinieneś. więc błagam cię, na litość boską, usiądź tu ze mną, złap mnie za rękę i wytłumacz jak małemu, nic nie wiedzącemu dziecku, dlaczego czuję się tak okropnie. dlaczego czuję się jak ostatnia szmata, dlaczego ta dziwka depresja znowu mnie odwiedziła i dlaczego, dlaczego tak cholernie wstydzę się tego co zrobiłam ? / tymbarkoholiczka
|
|
|
|