 |
zwykle szukam odskoczni w cieple Twoich rąk.
|
|
 |
Może właśnie pijesz, bakasz, wciągasz, jarasz przy tym ziomuś. Może siedzisz sam jak ja w domu, w pustym pokoju, słyszysz mnie i mój wokal, mówi głos który szepcze: ”jesteśmy tacy sami nawet gdy zmieniamy miejsce”
|
|
 |
|
Piękno jest tym, co czujesz wewnątrz i co odbija
się w twoich oczach.
|
|
 |
|
Nigdy nie możesz doprowadzić do tego abyś uzależniła się od czyjejś osoby bo właśnie wtedy zginiesz, wszystko będzie podporządkowane pod nią, każdy dzień zacznie się od jej imienia w głowie. Na początku myślisz, że wszystko jest jak najlepiej ale wystarczy, że przez jeden dzień zabraknie tej osoby. Nie zadzwoni, nie napisze, nie spyta czy u Ciebie wszystko dobrze. Musisz zachować obojętność i niezależność tylko w taki sposób poradzisz sobie.
|
|
 |
|
-Nie znam go. -Ej, młoda. Przecież to Twój były. -Widzisz, kiedyś wiedziałam o nim wszystko. W ciemno poszłabym za nim w ogień, bo byłam przekonana, że warto. Nie chodziło o to, że znałam jego ulubiony kolor czy rozmiar ciuchów. Chodziło o to, że mogłam przewidywać jego zachowania w danej sytuacji, dobrze wiedziałam co go irytuję, a co cieszy. Przecież rozumieliśmy się bez słów i był tak cholernie bliski, rozumiesz. -Więc jednak go znasz. -Już nie. Patrząc na niego, oczy poznają, serce nie. Staliśmy się sobie obcy już dawno temu. Nie wiem kim jest teraz, wiem kim był wtedy, ale to nieaktualna postać./esperer
|
|
 |
Zatrzymajmy się i zastanówmy czy ta znajomość ma naprawdę sens? Pomyśl, przecież tak naprawdę to do niczego nie prowadzi. Te wszystkie kłótnie, łzy, krzyk i obietnice - one nigdy nie zostaną spełnione. Zabijamy się codziennie wierząc, że rzeczywistość nie jest taka okropna i w końcu będziemy razem ale to tylko złudzenie bo dobrze wiemy jaka jest prawda i żadne uczucie, nawet najsilniejsze nie zwycięży tego. Musimy dać spokój, rozumiesz? Będzie bolało ale damy radę, za jakiś czas nawet zapomnimy o tym że kiedykolwiek coś nas łączyło.
|
|
 |
Nigdy nie możesz doprowadzić do tego abyś uzależniła się od czyjejś osoby bo właśnie wtedy zginiesz, wszystko będzie podporządkowane pod nią, każdy dzień zacznie się od jej imienia w głowie. Na początku myślisz, że wszystko jest jak najlepiej ale wystarczy, że przez jeden dzień zabraknie tej osoby. Nie zadzwoni, nie napisze, nie spyta czy u Ciebie wszystko dobrze. Musisz zachować obojętność i niezależność tylko w taki sposób poradzisz sobie.
|
|
 |
I chciałabym Cię tak jebnąć moją obojętnością, żebyś przejrzał w końcu na oczy.
|
|
 |
I ten beznadziejny stan kiedy dostajesz to czego bardzo pragnąłeś, po chwili uświadamiając sobie, że nie o to Ci chodziło.
|
|
 |
Kobieta musi widzieć, że facetowi zależy. Nie słyszeć czy się domyślać.. WIDZIEĆ!
|
|
 |
Nie chcę się narzucać, pisać, dzwonić, prosić o spotkanie, które i tak prawdopodobnie nic nie zmieni. Chcę, żebyś za mną zatęsknił, żebyś chociaż w jakimkolwiek stopniu odczuł brak mojej osoby. Żebyś kiedyś zdał sobie sprawę, że to właśnie ja dawałam Ci największe szczęście.
|
|
 |
A jak sie przewrócę to się podniosę, a jak sie nie podniosę to sobie poleżę i chuj wam do tego.
|
|
|
|