 |
... i choć poszli w inne strony, on nie odszedł z jej serca.. ;c
|
|
 |
`Jeżeli zaczyna Ci na kimś zależeć,to lepiej od razu strzel sobie w łeb. Napewno będzie mniej bolało.'
|
|
 |
potrzebuje dobrej książki, więcej wolnego czasu, wakacji z zespołem, nowego smaku kakao, jeszcze więcej ferrero rocher, kolejnego odcinka mojego ulubionego serialu, chwili spokoju, jeszcze jednego roku w ukochanej klasie, słońca, basenu, plaży, morza, kolejnej pary butów, ombre, zakupów... Potrzebuję Ciebie.
|
|
 |
Nadal go kochasz, prawda? ktoś zapytał. nagle pomyśłam o nim, tym który tak mnie skrzywdził. zawsze mnie wspierał kiedy tego potrzebowałam i wystarczył jeden telefon, by przyjechał i posiedział ze mną, kiedy tego pragnęłam. był ze mną zawsze. zawsze! cholera zawsze. przytulał kiedy było mi zimno i całował, kiedy potrzebowałam bliskości. opowiadał o tym co wydarzyło się w jego życiu, bo dobrze wiedział, że uwielbiałam go słuchać. chodził ze mną na zakupy, pomimo że tego nie cierpiał a ja w zamian oglądałam z nim i jego kolegami mecze, do których bardzo się wciągnęłam. nocą najczęściej jeździliśmy po mieście, licznik się zamykał a on kierował auto tak, jakby robił to od zawsze, pomimo prędkości - nie bałam się. a potem odszedł z inną osobą, o mnie zapominając. przykre. oddałam mu całą siebie i zostałam z niczym. sama. samiusieńka. i po tym wszystkim co mi zrobił, nadal go kocham i nie przestanę. nie zapomnę o nim, nie dam rady, bo o pierwszej miłości się nie zapomina./ charakterystycznie
|
|
 |
cieszę się, że teraz mogłam opowiedzieć mu wszystko co męczyło mnie od tylu miesięcy. mogłam wykrzyczeć jak bardzo zabolało mnie każde jego słowo kiedy nad sobą nie panował, jak czułam się kiedy byłam dla niego tylko osobą na chwilę. nie miałam żadnych pohamowań, mówiłam wszystko bo w końcu chciał znać powody końca tej znajomości, prawda? chyba sam był w szoku kiedy wypomniałam mu wszystkie sytuacje jak i tą, żebym nie wtrącała się w jego życie. łzy lały się po policzkach i nie było widać końca, ból rozrywał mnie na wszystkie strony a serce szybciej biło. przykro mi, że nie daliśmy rady i skończyliśmy w taki sposób ale jestem z siebie zadowolona, że z Ciebie - osoby przesiąkniętej egoizmem, obojętnością dla innych ludzi wydusiłam słowo "Przepraszam" bo jak mówiłeś, nie było stać Cię wtedy na nic innego. już nie będę przy Tobie w każdej chwili,nie będę pytać co w szkole i nawoływać Cię do nauki. dziś każde z nas ma swoje życie, chyba tego właśnie chciałeś nie?
|
|
 |
- mężczyzna potrzebuje zaledwie 8,2 sekundy by zakochać się w dziewczynie. - dziewczyna natomiast potrzebuje całej wieczności, bo wciąż zakochuje się na nowo. Widzisz? zagięłam Cię kochanie :* !
|
|
 |
nie pasowaliśmy do siebie. już z daleka było można zobaczyć różnice w naszych osobach. ja żyłam chwilą, wszystko robiłam pochopnie, nie myślałam nad konsekwencjami i często nie liczyłam się ze zdaniem innych osób, zawsze wierzyłam w to, że po chmurach wychodzi słońce i w końcu będzie dobrze, prędzej czy później. on? dobrze wychowany chłopak, mający pasję od wielu lat, zbierał wszystkie plusy i minusy zanim coś postanowił, trzymał się z daleka od fałszywych przyjaźni, alko i papierosów. mimo wszystko razem byliśmy jednością, dopełnialiśmy się jak w najlepszych filmie o miłości. kiedy ja popełniałam błędy - on doradzał mi, kiedy on zastanawiał się nad sensem życia - chwytałam go za rękę, przebiegając po ulicy pełnej szybkich samochodów a później siedząc nad jeziorem przy blasku słońca w jego tafli, pokazywałam jak piękne jest życie. i to pewnie dlatego dziś oboje czujemy się jakby ktoś oderwał jakiś kawałek z nas, po części tworzyliśmy jedną osobę.
|
|
 |
Zawsze brzydziłam się zdrady, już od małego pamiętam jak wyzywałam chłopaków z bajek, którzy opuszczali swoje księżniczki by spotkać się z inną dziewczyną. Nie potrafiłam pojąć jak można złamać wszelkie obietnice i zawieść zaufanie osoby, którą Cię kocha. Tak samo nigdy nie wyobrażałam sobie wybaczenia tego grzechu. Już wiesz dlaczego się rozstaliśmy?
|
|
 |
DZIEŃ DOBRY W PIĄTKOWE POŁUDNIE ! ;-)
|
|
 |
Nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. kocham go. kurwa, nawet udawanie mi nie wychodzi. / charakterystycznie
|
|
|
|