 |
|
To on zawsze był tym od gadania, pocieszania i mówienia, że wszystko będzie "zajebiste jak stepujące misie"..
|
|
 |
|
i niby nie pisaliśmy o niczym ważnym, ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi kiedy widziałam jak świeci się okienko z Twoim imieniem na pasku zadań.*-*
|
|
 |
|
Nie jesteśm przyjaciółkami dlatego, że siadamy razem na każdej przerwie, rozmawiamy przez telefon, mamy pasujące do siebie japonki czy potrafimy wyrecytować zawartość swoich szaf. Kiedy Ty się uśmiechasz, uśmiech mimowolnie wkracza na moją twarz - nie ważne, jak zła na Ciebie jestem. Kiedy Ty płaczesz, ja też czuje twój ból i mam ochotę płakać razem z Tobą. Kiedy patrze w Twoje oczy, wiem, że nie ma nikogo, komu mogłabym bardziej zaufać. To właśnie to oznacza, że jesteśmy przyjaciółkami..!.;]
Sandraa.;*
|
|
 |
|
-mam na Twoj temat same pozytywne opinie. -Ja na Twój też. - Nie, aż tak pozytywne jak moje. -Skąd wiesz? -Bo już dawno bylibyśmy razem...
|
|
 |
|
'Bo tylko dziecko potrafi wbić patyk w ziemię, nadać mu imię i pokochać.
|
|
 |
|
- opisz mi swój ideał. - ideałów nie ma... - więc nie masz marzeń ? nie wyobrażasz sobie kogoś dla kogo mogłabyś zwariować...? - Nie muszę ! - jak to ? - ja już zwariowałam...
|
|
 |
|
Znasz ten stan kiedy nie pomaga nawet najsłodsze ptasie mleczko, kiedy chcesz słuchać tylko najsmutniejszych piosenek i leżeć patrząc w sufit.
|
|
 |
|
podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna . chciała go mieć tylko dla siebie. chciała , żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się , jaki jest . czuła , że każda , która go pozna , także zechce mieć go tylko dla siebie .
|
|
 |
|
Twoje poczucie humoru jest dla mnie najważniejsze.Uwielbiam dołeczki na Twojej twarzy kiedy się uśmiechasz.Twój śmieszny ton mówienia,ciepły głos a zarazem pobudzający.Każde spotkanie,każda chwila,każde słowo jest dla mnie najwspanialsze.
|
|
 |
|
przed snem kładzie się wygodnie na łóżku, owija kołdrą, wkłada do uszu słuchawki i wiesz co? wtedy, w Jej myślach i marzeniach jesteś tylko Ty.
|
|
 |
|
Kobieta wierzy, że 2+2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę:D
|
|
 |
|
-Kubusiu... -Tak, Prosiaczku? -Ja mam takie małe serduszko... -Jesteś malutki, ale serduszko masz duże - powiedział Puchatek i przytulił Prosiaczka
|
|
|
|