 |
|
Lata, przez które byłam zakochana, były najgorszymi latami mojego życia. A wszystko przez to, że zostałam| przeklęta miłością do mężczyzny, który mnie nie pokocha.
|
|
 |
|
Sylwestry zakrapiane łzami i valium.
|
|
 |
|
Jesteśmy ofiarami jednostronnych romansów. Jesteśmy przeklęci przez zakochanych. Jesteśmy tymi niekochanymi, zranionymi, tymi pozbawionymi większego miejsca parkingowego.
|
|
 |
|
Pamiętacie to powiedzenie, że samotna kobieta po 30-tce prędzej zostanie zabita przez terrorystę… niż wyjdzie za mąż?
|
|
 |
|
-Byłam niesympatyczna...
-Przyzwyczaiłem się, tak robisz kiedy przytrafia Ci się coś złego, atakujesz, chcesz być sama.
|
|
 |
|
czy tylko mi jest tak chujowo, w te święta ?
|
|
 |
|
nigdy nie pokazuj ludziom, że cokolwiek Cie dotknęło.
|
|
 |
|
Jestem takim mężczyzną,
którego nie zdobędziesz błyszcząc golizną,
bo zanim na to Ci pozwolę,
intelekt i maniery Twoje rozbroję.
I nieważne, że mówią Ci per Miss Piękności,
samym opakowaniem, nie dostarczysz mi żadnej przyjemności.
|
|
 |
|
"Kiedyś ktoś mnie zapytał: Co dla Ciebie w życiu jest najtrudniejsze? Odpowiedziałam, nie wiem. Że chyba nie ma takiej rzeczy. Teraz już umiem odpowiedzieć na to pytanie. Gdy dziś mnie zapytacie co jest dla mnie najtrudniejsze, odpowiem:
Najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osoby i widzieć pustkę. Zupełnie nic. Obojętność, zero tęsknoty. Najtrudniej czuć że się ją kocha całą sobą i wiedzieć że bez niej nie można żyć ale ona bez Ciebie jest szczęśliwa. Najtrudniej kochać bez wzajemności. Tak. Tak bym odpowiedziała."
|
|
 |
|
Pamiętaj jedynie, że mężczyźni są z innej planety, a wszystko będzie dobrze. || Nowe oblicze Greya
|
|
 |
|
Chcę czegoś prawdziwego, szczerych emocji, nieprzemyślanych wyznań, spontanicznych pocałunków w słońcu i w deszczu, śmiesznych sprzeczek z byle powodu, niezaplanowanych tripów, zerwanych na łące kwiatów bez okazji i spełnionych marzeń, bez udziału spadających gwiazd.
|
|
 |
|
Dlaczego za każdym razem, kiedy myślę, że zajmuję to choćby najmniejsze miejsce w twoim sercu, Ty w jednej chwili potrafisz obrócić to w prostą bujdę i wymysł mojej wyobraźni? Dlaczego robisz to w ten sposób, że zaczynam myśleć, że tak naprawdę nie posiadasz żadnych ludzkich uczuć i nie masz z człowiekiem nic wspólnego? Burzysz to wszystko, czym starałam się przed innymi usprawiedliwić twoje zachowanie i tym samym moja nadzieja, budowana przez cały ten czas, ulotniła się. Tak jak Ty dzisiaj.
/Odzyskałam hasło i tak oto jestem znów! Witam po ponad trzech latkach!
|
|
|
|