 |
Po długich tygodniach pozbierałaś się , ale wiesz , że nadejdzie taki dzień , kiedy znowu Go zobaczysz i w sekundzie rozsypiesz się na kawałki...
|
|
 |
Nie pamiętam, który raz już to mówię ale czas w końcu się ogarnąć.
|
|
 |
Im bardziej udaję że zapominam, tym bardziej pamiętam.
|
|
 |
Najpierw rezygnujesz z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu z wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż.
|
|
 |
Teoretycznie miała na niego wyjebane ,
ale praktycznie to przegryzała wargi, gdy ktoś wypowiedział jego imię .
|
|
 |
Co łatwo dostępne pozbawione jest wartości.
|
|
 |
czasem bywa tak, że coś ważnego się urywa, zostaje ślad, nie można tego nie przeżywać, można ukrywać fakt, ale w snach to przepływa.
|
|
 |
'Jak niedopałek pod butem ginie każda chwila...
|
|
 |
żadnych słów, niech to będzie chociaż minuta.'
|
|
 |
`To tylko krok by pomyśleć i się cofnąć,
zatrzymać w gardle słowo, które może kogoś dotknąć ,
czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku,
bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój ...
|
|
 |
widzę więcej niż inni,
wszystko co było dotychczas,
wydaje się takie proste. '
|
|
 |
to co było między nami wciąż jest, wciąż jest ważne.'
|
|
|
|