- Kupisz mi taki, kupisz, kupisz, kupisz !?- Po co ? - Plis ! - No kup mi, kup mi, kup.-Uspokój się -Kup mi, bo pożałujesz.- Nie dramatyzuj. - Odchodzę bo nie masz serca. - Zrozum,dostaniemy je w prezencie za darmo
Chciała się od niego uwolnić. Ale w pewnym momencie uświadomiła sobie że nie potrafi. Nie, to nie miłość tylko przyzwyczajenie do drugiej osoby. Nie kochała go , on po prostu stał się jej nawykiem. ♥
Natomiast każde zauroczenie, każda miłość (nawet nieszczęśliwa czy ta, której teraz się wstydzę) coś mi dały. Uzupełniałam się. Uświadomiłam sobie, że moje życie zależy ode mnie. Bo jest moje, nikogo innego.