|
o jeden most za daleko, pod zamkniętą powieką nadal tłamszę w sobie ból..
|
|
|
Kilku osób mi brakuje tak mocno, że przez to dziś wolę uciekać w samotność
|
|
|
Samotność nie jest w stanie jej przytulić.
|
|
|
Bóg krawiec naszył mi cierpienie na ciele, co dzień rano padam na ziemie, błagając by zdjął ze mnie to brzemię
|
|
|
otwieram butelkę i puszczam stare klasyki, coś mi przypomina o niej i o tym jak zostałem z niczym
|
|
|
jak masz w sobie gen jakości, bycie najlepszym to tylko kwestia czasu
|
|
|
I nie wiem kurwa czy to wszystko ma sens, że tak blisko jest eden, ale że tak łatwo nam wychodzi to niszczenie się nawzajem
|
|
|
już nie umiem się smucić, umiem się wkurwiać, umiem ranić dupy i umiem grać na uczuciach
|
|
|
I co mam kurwa znowu płakać że jest mi niedobrze? Daj spokój, nie przemęczaj oczu, szkoda Twoich łez
|
|
|
mogę zamknąć oczy na rzeczy, których nie chcę zobaczyć, ale nie mogę zamknąć serca na rzeczy, których nie chcę czuć.
|
|
|
więc nie pisz i nie dzwoń, już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno, Ty to tylko przeszłość
|
|
|
kolejny skurwysynofragles wystawia mnie do wiatru.. czy ja wyglądam jak żagle?
|
|
|
|