|
Cała była tykającą,nerwową bombą;chyba czystą próżnością byłoby myśleć,że w takim stanie uda się jej zasnąć.
|
|
|
Rozumiem.Wolisz trzymać wszystkie drzwi zamknięte.
Przede mną także.Ale to Twój wybór.
|
|
|
- Nie widzę żadnego powodu,dla którego miałabym dalej żyć.
- To dlaczego to robisz?
- Dlaczego dalej żyję?
- Tak.
- Nie wiem.Może uważam,że to swego rodzaju obowiązek,także i to.Że skoro otrzymało się życie,trzeba żyć do końca.
|
|
|
Myśl to jedna rzecz,działanie druga.Może jeszcze miał wewnętrzny hamulec.Może nawet nie jeden,może miał całą siatkę hamulców mających przeciwdziałać popełnianiu takich szalonych czynów.
|
|
|
kopnę cię w dupe jak wyczuje , że coś knujesz za plecami , mam niezawodny węch nie trzymam z frajerami .
|
|
|
wiesz co ich dusi? szczególna astma , zbyt dużo prawdy , zbyt mało kłamstwa .
|
|
|
poleciłeś mi typka , który zwichnął się z hajsem , jak Pih dam ci dłoń ale policze palce .
|
|
|
wiesz , że hejty mam z natury gdzieś , dlatego nie mam z tym problemu , możesz mówić co chcesz .
|
|
|
ona wyszła , trzasnęła drzwiami mówiąc , że w dupie ma to , że mnie zrani .
|
|
|
gdzie jej sukienka? zostawiła w domu bo woli szary dres , kiedy wychodzi do ziomów .
|
|
|
tu gdzie rachunki są wyższe niż wieżowce i jak nie wiesz o co chodzi , to chodzi o forsę .
|
|
|
mówią jesteś za wulgarna , a z nich towar na anioła też kurewsko marny .
|
|
|
|