|
żyje dalej jak należy , a jak tobie coś nie leży , bądźmy szczerzy . chuj wbijam w to czy mi wierzysz .
|
|
|
tu prócz garstki przyjaciół same fałszywe pyski , które będą z tobą jeśli będą z tego zyski .
|
|
|
wiesz ziomki jak ziomki , niektórych dziś mijam , ale przy niektórych to przestałem wierzyć w przyjaźń .
|
|
|
jest konkret i chujnia , w którą nigdy nie uwierzę .
|
|
|
trzymaj się dzieciak , jak ja z tymi , którzy cię wesprą . nie z tymi co śmieją się gdy ocierasz się o piekło .
|
|
|
i ktoś tu znów nadużywa zaufanie , nie wierze w nic , tylko rap - takie mam zdanie .
|
|
|
coraz chłodniej wieje w kark wspomnieniami sprzed kilku lat .
|
|
|
wiem , że mam ciężki charakter , zawsze taki miałem , ale też mam serce tego się nie wyrzekałem .
|
|
|
patrzysz w okno , pijesz wódkę , przegryzasz ją petem . trunek ratuje ci skórę , wlewasz kolejną sete .
|
|
|
betonowe lasy mokną , wiatr wieje w okno , siedzę w oknie i wdycham samotność .
|
|
|
są tacy , którym z zasady ręki nie podaje .
|
|
|
dalej ci podpowiem jadąc tym tematem , przemyśl to dwa razy zanim kogoś nazwiesz bratem .
|
|
|
|