 |
Intencje to za mało, gdy warunki się pogarszają. Poczułem to dorastając.
|
|
 |
Dlatego wciąż myślę chujem, tak każe mi mój instynkt, ale dziś jeszcze ratuje mnie mój urok osobisty.
|
|
 |
Jak gorzej być nie może, na pewno będzie lepiej.
|
|
 |
Nadal wiem, że w upadku najgorsza jest świadomość przez co się upada.
|
|
 |
Lód w mojej krwi rani moje żyły
i czuję chłód kolejnych dni, które pewnie jeszcze przeżyję.
|
|
 |
Wole żebyś nie istniała niż żyła obok mnie.
|
|
 |
Środkowy palec ziomuś wciąż dedykuję wrogom.
|
|
 |
brat, kłamie jak z nut, nie jestem głupi jak ikar.
|
|
 |
Coś dawno przerwało między wami nić.
|
|
 |
Życie jest jak bosy spacer po trawie pełnej węży.
|
|
 |
Potem znów powiem Ci, że możesz mi ufać
I to nie jest tak, że już nie lubię Cię słuchać.
|
|
 |
Pozmieniało się do kola,
nie wiem czy to świat zwariował,
czy to ja łapię lekką schizofrenie i dziwnego doła.
|
|
|
|