 |
|
Chce być dla Ciebie tą, której zdjęcie powiesisz sobie nad łóżkiem, i którą będziesz kochał bezgranicznie, nad życie.
|
|
 |
|
Chyba naprawdę trzeba o sobie zapomnieć, żeby móc siebie odzyskać.
|
|
 |
|
Nie lubię, gdy nie ma go w pobliżu i nie patrzy na mnie. Nienawidzę,gdy nie interesuje się mną i tym co robię, gdzie jestem. Denerwuje mnie, gdy widzę chamstwo w jego oczach. Najbardziej jednak jestem wściekła na siebie i na moje zachowanie, bo nie wiem co mam zrobić z tym wszystkim.
|
|
 |
|
wyrwij, moje serce, wyrzuć przez okno, spal, zdepcz, zrób cokolwiek, ale zabierz je ode mnie! najlepiej wraz ze sumieniem.
|
|
 |
|
Bo ja jestem cholernie słabym człowiekiem i chyba wbrew pozorom, to nie grunt wali mi się pod nogami, tylko ja się rozsypuję.
|
|
 |
|
Chce żyć, nie tylko istnieć.
|
|
 |
|
Tak całkiem szczerze...byłam cholernie przerażona kiedy zorientowałam się, że się w nim zakochałam.
|
|
 |
|
tak pięknie się czegoś domyślać
|
|
 |
|
niby nic , a i tak na siebie zerkamy.
|
|
 |
|
- Jestem przerażona.
- A czego się boisz?
- Boję się, że mogę skończyć sama. Boję się, że zawsze będę czyjąś przyjaciółką, siostrą, zaufaną, ale nigdy... wszystkim dla kogoś.
|
|
 |
|
- Hej na co czekasz?
- Na gówno!
- Yyy...Szkoda. Myślałem że na mnie.
- Jedno drugiego nie wyklucza...
|
|
|
|