 |
tak samo rani słowo, jak i brak powagi słów.
|
|
 |
my, czyn i słowo - choć nieraz tak obojętni.
|
|
 |
och, ach i chuuj z tym ...
|
|
 |
gdzie się podziało to co łączy dwoje ludzi, coraz więcej z nas samotnie co rano się budzi.
|
|
 |
gdzie się podziały pary kochające siebie za nic, teraz bezinteresownie ktoś cię może tylko zranić.
|
|
 |
chciałabym zamknąć oczy i otworzyć je gdzieś indziej.
|
|
 |
bezczynność odpoczynku nie da, czas wykonać ruchy.
|
|
 |
Tylko weź się nie zatrać w tym wszystkim za bardzo.
|
|
 |
nic nie robisz nie masz nic i nie zmieniasz niczego.
|
|
 |
żeby nie było zbyt wesoło , to coś musiało się spierdolić.
|
|
 |
nie zgub się w bałaganie, nie utoń w bagnie.
|
|
|
|