 |
Mijał mnie już tyle razy. A ja za każdym razem błagałam w myślach: “zatrzymaj się, nie mijajmy się już nigdy więcej”
|
|
 |
Ja zwariuję tutaj kurwa, serdecznie dość mam tego gnoju,
Wychodzę, rozumiesz wychodzę, się wyprowadzam,
Ja jestem zerem, wiesz, ale przynajmniej cię nie zdradzam
|
|
 |
Szczerze, to lubię o tobie myśleć. Lubię sobie wyobrazić, że jesteś przy mnie.
|
|
 |
Ty milczysz i ja milczę - tylko to nas teraz łączy.
|
|
 |
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna dziewczyna nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie.
|
|
 |
Mnie o uczuciach trzeba zapewniać, utwierdzać, dowartościowywać. Bo ja wątpię, nie wierzę, uciekam. Taką niepewną osobą jestem.
|
|
 |
Musisz się wypłakać. Czasem to najlepsze lekarstwo.
|
|
 |
Nie rozumiem czegoś co do zrozumienia trudne.
Jak bliska osoba może robić ci pod górkę?
|
|
 |
I widzę ją jakby nic się nie zmieniło, uśmiech na jej twarzy ciągle daje mi miłość.
|
|
 |
To zaczęło się zbyt pięknie, żeby było prawdziwe. Życie zawsze śle na front bez broni, to niesprawiedliwe.
|
|
 |
Nic to nie da, nie próbuj się znów wiązać, wracać. Będziesz wciąż jej wypominał, że z tym, tamtym, coś tam miała.
|
|
|
|