głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika eternityx3

Tak bardzo boję się  że będziesz kolejny  że znikniesz mi jednego dnia tak jak wszyscy. Są momenty  kiedy nie chcę zamykać oczu  bo gdy je otworzę Ciebie już nie będzie. Obiecaj  że choć nie możesz zmienić przeszłości  to pokażesz mi inną przyszłość.

najarana.powietrzem dodano: 17 stycznia 2014

Tak bardzo boję się, że będziesz kolejny, że znikniesz mi jednego dnia tak jak wszyscy. Są momenty, kiedy nie chcę zamykać oczu, bo gdy je otworzę Ciebie już nie będzie. Obiecaj, że choć nie możesz zmienić przeszłości, to pokażesz mi inną przyszłość.

Poszło w miasto  co robią bez przerwy. Narkotyki niszczą ludzi  ale tworzą legendy  mówił. Nie był sam i miał kogoś kto też pił  bał się  bo samotność była drogą do śmierci.   Bonson

najarana.powietrzem dodano: 17 stycznia 2014

Poszło w miasto, co robią bez przerwy. Narkotyki niszczą ludzi, ale tworzą legendy, mówił. Nie był sam i miał kogoś kto też pił, bał się, bo samotność była drogą do śmierci. / Bonson

Upadłe anioły nie potrafią już kochać  jeden po tym ćpa  drugi tylko szlocha...   Raca

najarana.powietrzem dodano: 17 stycznia 2014

Upadłe anioły nie potrafią już kochać, jeden po tym ćpa, drugi tylko szlocha... / Raca

Był moim tlenem  moim narkotykiem. Przez Niego nie jadłam  nie spałam  nie mogłam bez Niego oddychać  każdy dzień myślałam o Nim  był ze mną w snach i towarzyszył mi w każdej codziennej czynności...

najarana.powietrzem dodano: 17 stycznia 2014

Był moim tlenem, moim narkotykiem. Przez Niego nie jadłam, nie spałam, nie mogłam bez Niego oddychać, każdy dzień myślałam o Nim, był ze mną w snach i towarzyszył mi w każdej codziennej czynności...

Czułam się bezpiecznie w jego ramionach  wiedząc jednocześnie że jednym uderzeniem mógłby mnie zabić

najarana.powietrzem dodano: 17 stycznia 2014

Czułam się bezpiecznie w jego ramionach, wiedząc jednocześnie że jednym uderzeniem mógłby mnie zabić

Przed sobą klękam  i nie umiem się już podnieść. Ile razy można  ile razy można przyjąć ciosy godnie? To ostatni raz  to ostatnia łza  to ostatnie  do widzenia    bo dla mnie nic nie ma już. Czuję mrok  to dom zabłąkanych dusz  serce jak nóż. Głęboko wbite to  co kochałem najbardziej. Ta rana sie nie goi  tylko boli jeszcze bardziej...   Kali

najarana.powietrzem dodano: 17 stycznia 2014

Przed sobą klękam, i nie umiem się już podnieść. Ile razy można, ile razy można przyjąć ciosy godnie? To ostatni raz, to ostatnia łza, to ostatnie "do widzenia" , bo dla mnie nic nie ma już. Czuję mrok, to dom zabłąkanych dusz, serce jak nóż. Głęboko wbite to, co kochałem najbardziej. Ta rana sie nie goi, tylko boli jeszcze bardziej... / Kali

Gdzie kurwa jesteście  skoro byłam Wam niczym siostra?

najarana.powietrzem dodano: 17 stycznia 2014

Gdzie kurwa jesteście, skoro byłam Wam niczym siostra?

Zostawmy dziś z tyłu wszystkich ludzi  miejsca  bądźmy teraz. Ty i ja  żyjmy chwilą obecną  kochajmy się jakby miało nie być jutra.

najarana.powietrzem dodano: 17 stycznia 2014

Zostawmy dziś z tyłu wszystkich ludzi, miejsca, bądźmy teraz. Ty i ja, żyjmy chwilą obecną, kochajmy się jakby miało nie być jutra.

W gruncie rzeczy nawet wciąganie wspólnie tego prochu miało w sobie coś romantycznego.

najarana.powietrzem dodano: 17 stycznia 2014

W gruncie rzeczy nawet wciąganie wspólnie tego prochu miało w sobie coś romantycznego.

Zawsze wracamy  prawda? Każda droga  na końcu się nam krzyżuję. Po prostu los nie pozwoli nam odpuścić. esperer

eeiiuzalezniasz dodano: 15 stycznia 2014

Zawsze wracamy, prawda? Każda droga, na końcu się nam krzyżuję. Po prostu los nie pozwoli nam odpuścić./esperer
Autor cytatu: esperer

Ty się nazywasz mężczyzną? Prawdziwy facet stanąłby przede mną i wbił ten nóż prosto w serce  patrząc mi przy tym w oczy. Obserwowałby jak powoli uchodzi ze mnie życie. Jak szok miesza się z żalem  jak pod powiekami zbierają się łzy  które potem zmieniają się w złość płynącą po policzkach. Przyjąłby na klatę moje próby ratowania się  zniósłby każdy cios i każde zadrapanie. Miałbyś odwagę żyć ze wspomnieniem moich ostatnich słów. Tak właśnie zrobiłby prawdziwy facet. Ty zachowałeś się co najwyżej jak jego imitacja. Ot  mały chłopiec  który chowa głowę pod kołdrę. Zabiłeś mnie na odległość  zachowałeś czyste ręce. Pierdolony tchórz  a nie mężczyzna. Nie umiałeś nawet wprost powiedzieć  że coś zgasło. Wybrałeś drogę na skróty  gdzie nie musisz patrzeć jak Twoje słowo mnie zniszczyło. esperer

eeiiuzalezniasz dodano: 15 stycznia 2014

Ty się nazywasz mężczyzną? Prawdziwy facet stanąłby przede mną i wbił ten nóż prosto w serce, patrząc mi przy tym w oczy. Obserwowałby jak powoli uchodzi ze mnie życie. Jak szok miesza się z żalem, jak pod powiekami zbierają się łzy, które potem zmieniają się w złość płynącą po policzkach. Przyjąłby na klatę moje próby ratowania się, zniósłby każdy cios i każde zadrapanie. Miałbyś odwagę żyć ze wspomnieniem moich ostatnich słów. Tak właśnie zrobiłby prawdziwy facet. Ty zachowałeś się co najwyżej jak jego imitacja. Ot, mały chłopiec, który chowa głowę pod kołdrę. Zabiłeś mnie na odległość, zachowałeś czyste ręce. Pierdolony tchórz, a nie mężczyzna. Nie umiałeś nawet wprost powiedzieć, że coś zgasło. Wybrałeś drogę na skróty, gdzie nie musisz patrzeć jak Twoje słowo mnie zniszczyło./esperer
Autor cytatu: esperer

Zabawne  że Twoja obecność uświadomiła mi jak bardzo mocno Cię nie ma. esperer

eeiiuzalezniasz dodano: 15 stycznia 2014

Zabawne, że Twoja obecność uświadomiła mi jak bardzo mocno Cię nie ma./esperer
Autor cytatu: esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć