 |
"Kobiety mają w zwyczaju żebrać o miłość. Zazwyczaj wyglądają wtedy żałośnie jak w worku po kartoflach, ale to nie przeszkadza im wierzyć, że i tak zasługują na milion dolarów. Bo on obiecał. Po drugim piwie, wciskając spragnioną dłoń pod dekolt w miejscu, gdzie biustonosz uwypukla obie piersi, napomknął, że kocha. A potem zapomniał. Ale kobiety nie zapominają nigdy – o żadnym słowie, o żadnym geście i o żadnym kocham rzucanym nawet mimochodem na imprezie."
|
|
 |
"Chyba powinnam poznając nowych ludzi mówić im: "Wiesz, przywiązuje się szybko do ludzi, a potem cierpię więc albo zostań w moim życiu na stałe albo spierdalalaj od razu."
|
|
 |
Jesteś mi potrzebna do przetrwania jak tlen. Wiem, że to na Ciebie czekałem całe życie, nikogo wspanialszego nie znajdę w żadnym hicie. Dziękuję za wszystkie spędzone razem chwile, przepraszam za wszystkie krzywdy jakie wyrządziłem.
|
|
 |
Nie potrafisz, prawda? Nie umiesz już z kimś innym, na nowo. To już nie to samo. Próbujesz i za każdym razem się sparzasz, i niszczysz tego, który był gotów dla ciebie. Wciąż w tym samym miejscu, od dłuższego czasu, bez kroku naprzód, bez nadziei, wiary, bez miłości. Nie wiesz, jak zacząć. Nie wiesz, co powiedzieć. Już nie umiesz, już nie jest tak jak kiedyś. Udajesz, przez cały czas odgrywasz cudzą rolę, stwarzasz pozory, a później jesteś zobowiązana powiedzieć "przepraszam, ale jednak nic z tego". Tylko na tyle cię stać, tylko ty tak potrafisz dawać nadzieję i zabierać ją bezpowrotnie, bo tylko tego On cię nauczył, tyle z tego wyniosłaś. [ yezoo ]
|
|
 |
"On mi nigdy nie mówił, że mnie kocha, że mu się podobam, nie padły żadne takie zaklęcia. On mnie po prostu lubił. Był zwyczajnie miły, ale głupiej młodej dziewczynie to wystarczy. Resztę dośpiewa sobie sama. I ja tak zrobiłam. Chciałam, tak bardzo się zakochać i się zakochałam. (…) Ale on mnie nie zranił. To moja własna głupota zadała mi tyle bólu. Widziałam coś, czego nie było. Koniec opowieści."
|
|
 |
"A idź w cholerę.
Tylko wróć zaraz…"
|
|
 |
"Jednym z najtrudniejszych wyborów w życiu jest decyzja czy zrezygnować czy próbować jeszcze bardziej."
|
|
 |
To prawda, że chcę więcej niż mam.
I jeśli to zdobędę a tak będzie chcę byś był tam.
|
|
 |
Niepotrzebnie się o mnie martwisz, znasz mnie, każdą drogę przejdę.
|
|
 |
Uwierzysz mu? Tak zwyczajnie na słowo? Na obietnicę? Na szczery uśmiech czy ładne oczy? Znów mu zaufasz? Oddasz ponownie całą siebie? Powiedz, ile razy musisz przez niego upaść, żeby zrozumieć swój błąd? Jak wiele łez musisz jeszcze wylać, żeby upewnić się, że nie jest Ciebie wart? Kochasz, to oczywiste. Ale czy miłość jest warta każdych poświęceń? Nawet tych raniących duszę i serce i całego człowieka, od stóp do głów, zajmując serce i zasłaniając oczy? Powiedz mi, czy każdy upadek spowodowany przez niego i doprowadzający cię na skraj, musi kończyć się lądowaniem w jego ramionach? Jak wiele jeszcze potrafisz mu wybaczyć? Ile tak naprawdę pozostało Ciebie z Ciebie? [ yezoo ]
|
|
 |
Tysiąc osób nagle o mnie pragnie mówić teraz tysiąc zdań.
We własnym życiu mają nieporządek, dla mnie zawsze pełno rad.
|
|
 |
Ile jeszcze będzie tych nocy, ile jeszcze dni? Bo mam dosyć.
Wiesz każdy z nich mi wbija w serce igłę, przyjdź i mnie napraw.
Napraw tę bliznę.
|
|
|
|