 |
Nie bój się dużego kroku, nie pokonasz przepaści małymi.
|
|
 |
A kiedy wreszcie przychodzi szansa, na którą tyle czekałam, wycofuję się.. Odpadam z gry, rezygnuję już na starcie. Obawy mnie zabijają, szansa odchodzi. Tylko czy jak nadejdzie następna, wciąż będę się bała? Kto wie, czy w ogóle będzie następna szansa.. /shhhhh
|
|
 |
Jeszcze wczoraj oddałabym za Ciebie życie. Dzisiaj stać mnie tylko na wzruszenie ramionami./esperer
|
|
 |
Nie chcę Cię widzieć, nie chcę z Tobą rozmawiać i wiedzieć co u Ciebie słychać. Nie mam ochoty wysłuchiwać Twoich opowieści, nie będę Ci się zwierzać i nie będę śmiać się z Twoich żartów. Nie chcę być Twoją koleżanką, kochanką też nie. Nie chcę mieć z Tobą nic wspólnego. Nie dlatego, że mi nie zależy, ale dlatego, że zależy zbyt mocno./esperer
|
|
 |
I już jest za późno żeby cokolwiek naprawiać. Może spóźniłeś się o jeden dzień, a może o moją jedną łzę./esperer
|
|
 |
I choć nie śpimy w jednym łóżku, ja zawsze budzę się koło Ciebie. I choć Ty nie myślisz, ja nie mogę zapomnieć./esperer
|
|
 |
Na moim grobie nie powinno być daty zatrzymania mojego serca, ale data naszego rozstania. Wtedy umarłam./esperer
|
|
 |
To nie skończy się w wielkiej kłótni. To nie będzie moment rzucania talerzem o ścianę, trzaskania drzwiami i wypowiadania najbardziej siarczystego ze znanych Ci przekleństw. To nie skończy się wtedy kiedy wszyscy przewidują koniec. To skończy się w momencie Waszego największego szczęścia, w najpiękniejszym miejscu i chwili. Związki nie kończą się w gniewie. Kończą się z uśmiechem na ustach żeby bardziej bolało./esperer
|
|
 |
Staję się silniejsza i staram ważyć słowa. Patrzę w przyszłość, rozważam wszelkie aspekty. Staję się obserwatorem, mnożę wyrozumiałość. Nie czuję potrzeby, lecz chęci. Jestem zadowolona z początków, jak i postępów. Nabieram doświadczenia, oswajam się z tym światem.
|
|
 |
Jestem tylko trochę zaplątana.
|
|
 |
Winna pragnę, winna chcę.
|
|
|
|