Kiedy patrzę w twoje oczy zmęczone, jak moje, chciałbym znów upić się dziś wieczorem, jak co dzień, urwać film, nie pamiętać, że nabroję cokolwiek, pada deszcz, kocham Cię i tu stoję, jak pojeb.
`Chuj z tym co było wczoraj, los nie wybiera
Lepiej to olać, zresetować się jak ram w komputerach
I tak będzie w kółko, nic się nie zmieni
Żeby zrozumieć to gówno zostaliśmy stworzeni.
Szczęściem po równo nikt nas nigdy nie podzieli
Trzeba żyć z całych sił to nasz czas na tej ziemi