głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika etakeb

A teraz obejmij mnie jedynie swoimi kochającymi ramionami  szepnij  że tęskniłeś i tak naprawdę to tylko ja zaprzątałam Twoje myśli i powiedz jak bardzo brakowało Ci mojej obecności i miłości i obiecaj  że więcej nie odejdziesz  że będziesz ze mną  bo tylko ze mną pragniesz być i powiedz to  zrób to  a ja? Ja będę najszczęśliwszą osobą na tej planecie.   believe.me

believe.me dodano: 7 grudnia 2014

A teraz obejmij mnie jedynie swoimi kochającymi ramionami, szepnij, że tęskniłeś i tak naprawdę to tylko ja zaprzątałam Twoje myśli i powiedz jak bardzo brakowało Ci mojej obecności i miłości i obiecaj, że więcej nie odejdziesz, że będziesz ze mną, bo tylko ze mną pragniesz być i powiedz to, zrób to, a ja? Ja będę najszczęśliwszą osobą na tej planecie. / believe.me

Mikołajki :DD

xnienormalnienienormalnax dodano: 6 grudnia 2014

Mikołajki :DD

szykujemy się i lecimy!! :D

xnienormalnienienormalnax dodano: 5 grudnia 2014

szykujemy się i lecimy!! :D

Jestem sama i często lubię opowiadać jakie to jest fajne. Mówię jak dobrze jest kiedy nie musisz się o nic martwić  kiedy możesz się dobrze bawić nie mając obowiązku nikomu z niczego się tłumaczyć. Ale wiesz  tak naprawdę kiedy to mówię to ja w większości kłamię. Wcale nie jest tak fajnie kiedy wracasz do domu i wiesz  że nikt na Ciebie nie czeka. Nie jest fajnie kiedy masz świadomość  że nikt się nie martwi  nie tęskni. Kiedy nie ma nikogo kto zadzwoniłby rano i zapytał czy jesteś wyspana  a w weekend zabrałby Cię do swoich znajomych na piwo. I nie jest fajne to  że ciągle jestem sama  nawet nie jest fajne to  że mogę robić co chce i z kim chce  że idę na imprezę i każdy facet może być mój. To już naprawdę nie jest fajne  bo samotność trwa  trochę za długo  a ja nie pamiętam jak to jest kiedy naprawdę się kocha  kiedy ma się motylki w brzuchu i czuje to bezpieczeństwo jakie daje druga osoba. Samotność nie jest fajna  po prostu nie jest.    napisana

napisana dodano: 4 grudnia 2014

Jestem sama i często lubię opowiadać jakie to jest fajne. Mówię jak dobrze jest kiedy nie musisz się o nic martwić, kiedy możesz się dobrze bawić nie mając obowiązku nikomu z niczego się tłumaczyć. Ale wiesz, tak naprawdę kiedy to mówię to ja w większości kłamię. Wcale nie jest tak fajnie kiedy wracasz do domu i wiesz, że nikt na Ciebie nie czeka. Nie jest fajnie kiedy masz świadomość, że nikt się nie martwi, nie tęskni. Kiedy nie ma nikogo kto zadzwoniłby rano i zapytał czy jesteś wyspana, a w weekend zabrałby Cię do swoich znajomych na piwo. I nie jest fajne to, że ciągle jestem sama, nawet nie jest fajne to, że mogę robić co chce i z kim chce, że idę na imprezę i każdy facet może być mój. To już naprawdę nie jest fajne, bo samotność trwa trochę za długo, a ja nie pamiętam jak to jest kiedy naprawdę się kocha, kiedy ma się motylki w brzuchu i czuje to bezpieczeństwo jakie daje druga osoba. Samotność nie jest fajna, po prostu nie jest. / napisana

Pewnie nigdy nie powinnam dopuścić do tego aby być od Ciebie uzależnioną. Pewnie nie powinnam przyzwyczajać się do Twojej obecności i do ciepła jakie mi dawałeś. Pewnie nie powinnam pozwolić sobie aby uczyć się Twoich przyzwyczajeń  nie powinnam wchodzić w Twoją duszę i pochłaniać ją krok po kroku. To od początku było tak bardzo niebezpieczne. Od początku wszystko mówiło  że nam się nie uda. Jednak my brnęliśmy  a ja uczyłam się całego Ciebie i tak dokładnie zapamiętywałam każdy detal naszego wspólnego życia. I pewnie nie powinnam przyzwyczajać się do wspólnych wieczorów i godzinnych rozmów i nie powinnam myśleć  że to wszystko jest na zawsze  ale mając tyle szczęścia  miłości i ciepła pod Twoją postacią nie potrafiłam inaczej. Tak  ja teraz kolejny miesiąc płacę za to wszystko bardzo ogromną cenę  ale nie żałuję niczego. Ty nie byłeś jedynie moim przyzwyczajeniem  byłeś moją najpiękniejszą bajką  którą mogłam przeżyć właśnie tutaj   na ziemi.    napisana

napisana dodano: 4 grudnia 2014

Pewnie nigdy nie powinnam dopuścić do tego aby być od Ciebie uzależnioną. Pewnie nie powinnam przyzwyczajać się do Twojej obecności i do ciepła jakie mi dawałeś. Pewnie nie powinnam pozwolić sobie aby uczyć się Twoich przyzwyczajeń, nie powinnam wchodzić w Twoją duszę i pochłaniać ją krok po kroku. To od początku było tak bardzo niebezpieczne. Od początku wszystko mówiło, że nam się nie uda. Jednak my brnęliśmy, a ja uczyłam się całego Ciebie i tak dokładnie zapamiętywałam każdy detal naszego wspólnego życia. I pewnie nie powinnam przyzwyczajać się do wspólnych wieczorów i godzinnych rozmów i nie powinnam myśleć, że to wszystko jest na zawsze, ale mając tyle szczęścia, miłości i ciepła pod Twoją postacią nie potrafiłam inaczej. Tak, ja teraz kolejny miesiąc płacę za to wszystko bardzo ogromną cenę, ale nie żałuję niczego. Ty nie byłeś jedynie moim przyzwyczajeniem, byłeś moją najpiękniejszą bajką, którą mogłam przeżyć właśnie tutaj - na ziemi. / napisana

nauka :'

xnienormalnienienormalnax dodano: 4 grudnia 2014

nauka :'(

To jest tak silne  że mówiąc o moim wymarzonym mieszkaniu  to nic  a jak pomyślę o wygranym milionie w totku  to też nic i ukończenie studiów  to nic  a praca z idealnym wynagrodzeniem to też nic  przy tym jak bardzo Cię pragnę  przy tym jak bardzo to wszystko wydaje się realne  w porównaniu do Ciebie u mojego boku  do Twojego mocnego objęcia  delikatnych pocałunków  idealnej gry ciał  oh kurwa  naprawdę  to jest tak nierealne  a tak bardzo przeze mnie porządane  oh proszę  czemu  no czemu nie pozwoliłeś się nawet ze sobą godnie pożegnać.   believe.me

believe.me dodano: 2 grudnia 2014

To jest tak silne, że mówiąc o moim wymarzonym mieszkaniu, to nic, a jak pomyślę o wygranym milionie w totku, to też nic i ukończenie studiów, to nic, a praca z idealnym wynagrodzeniem to też nic, przy tym jak bardzo Cię pragnę, przy tym jak bardzo to wszystko wydaje się realne, w porównaniu do Ciebie u mojego boku, do Twojego mocnego objęcia, delikatnych pocałunków, idealnej gry ciał, oh kurwa, naprawdę, to jest tak nierealne, a tak bardzo przeze mnie porządane, oh proszę, czemu, no czemu nie pozwoliłeś się nawet ze sobą godnie pożegnać. / believe.me

Znam Cię na wylot  czytam Ciebie jak otwartą księgę  Znam jak własną kieszeń  uwierz  znam jak własną rękę  Znam jak pacierz i fraszki  ze szkolnych listów i z ławki

xnienormalnienienormalnax dodano: 2 grudnia 2014

Znam Cię na wylot, czytam Ciebie jak otwartą księgę Znam jak własną kieszeń, uwierz, znam jak własną rękę Znam jak pacierz i fraszki, ze szkolnych listów i z ławki

Znam Cię na pamięć zaufaj  ja znam Cię od podszewki.

xnienormalnienienormalnax dodano: 2 grudnia 2014

Znam Cię na pamięć zaufaj, ja znam Cię od podszewki.

kocham :

xnienormalnienienormalnax dodano: 1 grudnia 2014

kocham :*

 Każde słowo to diament  jeśli pada z Twoich ust.

believe.me dodano: 1 grudnia 2014

"Każde słowo to diament, jeśli pada z Twoich ust."

 Co zostało w nas? Garść jałowej ziemi i czarne płatki zgliszczy  kołysane siłą wiatru. Wśród popiołu wspomnień na kartce próbuję skleić pęknięte obrazy zaszłej mgłą  czasu prawdy. Kurwa  już nie łkając  jak szczenię do kobiet w beli  pizda oczu nie zaklei  dojrzałość ponad tym  bo ile można o tym  że odeszła  gdy chcieli się zmienić. Spójrz prawdzie w oczy  spytaj ojca  co czuje do matki. Przyjaźń? Jak nienawiść  najtrwalsze z uczuć  ciągną ku niebu wypalone serc żerdzie  pęknięcie rozszerza szczelinę w bruku  mijasz granicę  gdzie prócz przyjaźni nie czujesz nic więcej. Zostaje gorycz  w łóżku dwie równoległe  bólu nie poczujesz nawet  gdy powiem  że ja ją pieprzę. Stoimy przed pęknięciem  za którym przestaje bić serce  każdy z nas pyta  czy to co czuję zależy ode mnie?

believe.me dodano: 1 grudnia 2014

"Co zostało w nas? Garść jałowej ziemi i czarne płatki zgliszczy, kołysane siłą wiatru. Wśród popiołu wspomnień na kartce próbuję skleić pęknięte obrazy zaszłej mgłą, czasu prawdy. Kurwa, już nie łkając, jak szczenię do kobiet w beli, pizda oczu nie zaklei, dojrzałość ponad tym, bo ile można o tym, że odeszła, gdy chcieli się zmienić. Spójrz prawdzie w oczy, spytaj ojca, co czuje do matki. Przyjaźń? Jak nienawiść, najtrwalsze z uczuć, ciągną ku niebu wypalone serc żerdzie, pęknięcie rozszerza szczelinę w bruku, mijasz granicę, gdzie prócz przyjaźni nie czujesz nic więcej. Zostaje gorycz, w łóżku dwie równoległe, bólu nie poczujesz nawet, gdy powiem, że ja ją pieprzę. Stoimy przed pęknięciem, za którym przestaje bić serce, każdy z nas pyta, czy to co czuję zależy ode mnie?"

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć