 |
Minęło pół roku nauczyłam się spokojnie oddychać, wcześniej zasypiać, normalnie funkcjonować. Czasami tylko spotykam Ciebie i wtedy uczę się tego wszystkiego od nowa.
|
|
 |
Daje sobie spokój, mija tydzień, miesiąc, powoli wszystko wraca do rzeczywistości, a potem On się odzywa i od nowa jebie mi cały świat.
|
|
 |
Możesz krzyczeć, klnąć, walić pięścią w ścianę czy stół- ale wyduś to w końcu z siebie i powiedz co czujesz, bo nie wiem na czym stoję...
|
|
 |
Już wtedy Twoje oczy mówiły "nie jestem dla Ciebie".
|
|
 |
Każdego ranka po przebudzeniu liczę na wiadomość od Ciebie i każdego ranka jestem tak samo zawiedziona.
|
|
 |
chodz, chodz, w moje rece cieple, w moje rece oczekujace, w moje usta zachlanna, jak deszcz
|
|
 |
Siedemset trzydzieści dni. I pamiętam Twoją twarz tylko ze zdjęcia.
|
|
 |
ty jestes po prostu zle poskladanymi puzlami
|
|
 |
Nie życzę Ci najgorszego. Życzę Ci wszystkiego najlepszego, a potem utraty tego.
|
|
 |
Nie potrzeba pozbawić kogoś życia, by stać się mordercą, czasem wystarczy zabić jego nadzieje, zaufanie, uczucia lub uśmiech.
|
|
|
|