 |
-ale grzmi.grzmi,gdzie?przeciez jest taka piękna pogoda.-w mojej glowie jest burza myśli, myśli o Tobie ♥/agatt.
|
|
 |
nawet nie jesteś w stanie sobie wyobrazić co ja teraz czuje. jest mi tak cholernie ciężko.chcialabym zeby było normalnie.brakuje mi ciebie i to bardzo.fajnie ze jesteś szczesliwy tylko szkoda ze nie ze mna. czesto zastanawiam sie czy myslisz o mnie. w mojej glowie jest burza myśli-o tobie.kiedy cie widzę na ulicy,powracaja wspomnienia.wtedy nic ze swiata rzeczywistego dla mnie nie istnieje,liczysz sie tylko ty. myślisz ze kiedyś o tobie zapomnę?/agatt
|
|
 |
chciałabym tak poprostu powiedzieć Ci wypierdalaj z mojego życia,amen./agatt
|
|
 |
Już powoli mam Cie dość. mnie ale dlaczego? wstaje w mojej głowie ty, ide sie ogarnac wciaz ty, obiadu nie jem bo nie mam czasu gdyz mysle o tobie, zmywam naczynia niedokladnie bo nie pozwalasz mi przestac o tobie myslec,wchodze na gadu i wpatruje sie w ekran kiedy napiszesz, jak juz napiszesz jestem w siódmym niebie, musisz juz isc ale i tak o tobie mysle, kąpę sie z myśla o tobie,nie spie bo co? myśle o tobie. cierpie na bezsennosc? nie! jestem chora na Ciebie../agatt
|
|
 |
chce znów poczuć twoje ciepło,chce znów być twoja, chce słyszysz kurwa? chce! /agatt
|
|
 |
-wsłuchaj sie w rytm mojego serca-słyszysz?-ale co?-no siebie./agatt
|
|
 |
wsłuchuje się w to co dzieje sie we mnie, Ty też sie wsłuchaj../agatt
|
|
 |
i będę się robiła dostępna na gg dotąd aż napiszesz/agatt
|
|
 |
Wiesz, od tamtego dnia wiele się zmieniło. z uśmiechu na jej twarzy nie pozostało już nic. kolor jej błękitnych tęczówek prawie wyblakł. zmył się razem z łzami, które wylewa co noc. smutek stał się dla niej priorytetowym nałogiem. a sylaby czyjegoś imienia wciąż odbijają się od pustych ścian jej ponurego pokoju.
|
|
 |
jeśli rzucisz szklanką z całej siły o ziemię to nie myśl że jak ją podniesiesz to będzie wyglądała tak jak na początku. Ze mną jest tak samo .
|
|
 |
Jestem tak zajebista, że to telewizor ogląda mnie.
|
|
 |
Nie lubię wspominać, nie lubię tęsknić, nie lubię myśleć o tym, co było i porównywać tego z tym, co jest, a mimo wszystko robię to bardzo często, a wręcz powiedziałabym, że systematycznie.
|
|
|
|