 |
" Ludzka zawiść, która wydrapała by ci oczy za twoje szczęśliwe chwile, życie, świat.
Chwil których nigdy nie mieli, życia którego nie przeżyli, świata którego nie rozumieją. "
|
|
 |
niczego mi więcej nie obiecuj, nie wiesz jak boli, gdy nie potrafisz dotrzymać słowa
|
|
 |
proszę, nie myśl o mnie źle, ja po prostu za dużo straciłam.
|
|
 |
sms, jeden, drugi, piąty i w reszcie setny i kolejne...jeden wieczór, tyle słów, które cały czas siedzą mi w głowie. że tęskni, że chce, że czeka. a ja.. zamiast powiedzieć, że dość, stop, koniec, to ciągnę to dalej. kocham Go. nawet jeśli ma kogoś, kto kocha jego. ma kobietę obok której zasypia każdego dnia... i ma mnie, która każdego dnia czekam. jaka ONA jest ? mówi, że nie chce z nią być, że ma jej dość, że to i to mu w niej przeszkadza, ale nie odchodzi od niej. czas się zastanowić, może już dość, już czas zapomnieć, czas to zakończyć... on się nigdy nie zmieni, zawsze będzie taki sam.
|
|
 |
on chce mnie, a ja chce jego. więc w czym problem ?
|
|
 |
Ja nigdy nie będę tą najważniejszą.
|
|
 |
*Proszę Pana! Milczałam długo. Nie chciałam już z Panem mówić. Byłam nawet przez ten czas komuś potrzebna. Pozwalał mi sypiać w swoich ramionach, całować swoje usta, kłaść głowę na klatce piersiowej i słuchać bicia serca. Nie był to ten ton, jeżeli wie Pan o czym mówię. Byliśmy tak bardzo pijani i tak weseli, pokuszę się nawet o stwierdzenie szczęśliwi. Tak, proszę Pana, nawet nie pomyślał Pan, że potrafię jeszcze być szczęśliwa bez Pana. Potrafię...czasami...rzadko... Może miał Pan rację, może rzeczywiście nie stoję tam gdzie mnie Pan porzucił. Z tamtych czasów w rzeczywistości identyczne są tylko moje papierosy. Jest ich więcej niż w ubiegłym roku, dużo, za dużo... Odpowiedzialność, Pan powiada, i godzi się Pan na to... aby jakaś śmieszna „odpowiedzialność” pozwalała wymazywać mnie z Pana historii? P.S; Myśli Pan, że ktoś potrafi kochać tak mój chłód, zimny blask pochodzący od księżyca w pełni?/ malutkawwielkimswiecie
|
|
 |
Bez Ciebie nie ma ani przyszłości ani teraźniejszości. Więc czy podarujesz mi przyszłość >
|
|
 |
po pewnych słowach po prostu przestaje się czekać...
|
|
 |
"Nie wolno sobie życia spaprać z powodu jakiegoś romansu. Trzeba być mądrym."
|
|
 |
“Kochanie go było niezbywalne; nieważne, ile razy się przekonywałam, jaki fatalny to pomysł, jak koszmarnie byliśmy niedobrani i jakim jest beznadziejnym dupkiem, nie mogłam się otrząsnąć. Za każdym razem, kiedy dawał mi do zrozumienia, moje zmaltretowane serce pękało jeszcze bardziej.”
|
|
 |
` chce żebyś zniknął i żeby Cię nie było w moim życiu `
|
|
|
|