 |
|
Za oknem na parapecie czarny kruk
Nie Może Odlecieć, czy tego chce Bóg?
Zaglądasz mu w oczy ja w śmierci oblicza
Złapany w zamkniętym rozdziale życia.`
|
|
 |
|
Zginiesz, spacer po linie w mroku,
potrzebny jest most nad rzeką kłopotów.`
|
|
 |
|
i tak jakoś samo wyszło, że palce napisały 'siema', i tak jakoś wyszło, że po tym zrobiłeś się niedostępny.
|
|
 |
|
Ciągły pęd, a co za chwilę - zobaczymy
Sekunda z nią wynagradza te złe godziny`
|
|
 |
|
Jak Mars i Wenus, właśnie w tym jest coś
mimo że różnimy się od siebie jak dzień i noc`
|
|
 |
|
Nie musisz słuchać słów, czytaj z moich ust
Dobrze jest mieć do kogo wyciągnąć rękę
A oczy, oczy mieć szeroko zamknięte.`
|
|
 |
|
Jestem przy Tobie tak jak Ty jesteś przy mnie
Ja i Ty, rozumiesz? - intymnie.
|
|
 |
|
Wpada się w problem jak w bagno,w wir nicości
A świat twych zasad prostych już runął
Jak domek z kart`
|
|
 |
|
Są takie momenty, gdy ufa się już tylko Bogu
A wszystko czego chce się, to jakiś na szczęście sposób`
|
|
 |
|
Nie chcę już słuchać jaka to dla Ciebie ważna jestem, skoro kurwa umiem przez Ciebie tylko płakać. Mam nadzieję, że jesteś w chuj zajebiście szczęśliwy beze mnie.
|
|
 |
|
Na przyszłość jak nie będziesz miał co robić w nocy, to proszę Cię nie wpierdalaj mi się w sny, tylko zajmij się czymś pożytecznym. Nie wiem, śmieci wynieś czy coś.'
|
|
 |
|
kobiety pamiętają każdy drobny szczegół, wiesz ?
|
|
|
|