 |
|
Uwielbiam łamać zasady, patrzeć w niebo. Wracać do wspomnień i śmiać się z niczego. ♥
|
|
 |
|
Są rzeczy, o których nie mówi się nawet najbliższym przyjaciołom. Oni i tak o tym wiedzą. < 3
|
|
 |
|
- Co robisz ? . - Popełniam przestępstwo . - Jezu . Jakie ? . - Zabijam komary . xD
|
|
 |
|
tu chodzi właśnie o to, by być wokół tych, co są cenniejsi niż złoto
|
|
 |
|
często 'na zawsze' znaczy 'póki mi się nie znudzisz'
|
|
 |
|
- dlaczego wy nie jesteście razem? - dobrze, że zdążyłam usiąść na krzesełku, bo prawie bym upadła słysząc to pytanie koleżanki z ławki. - o czym ty mówisz ? - wybuchnęłam śmiechem. no o tym, żebyście razem byli. pasujecie przecież do siebie. - odpowiedziała nadzwyczaj szeroko się uśmiechając. - ciągle widzę was razem, kłócicie się co dnia, godzicie się milion razy na godzinę, cały czas droczycie i wgl. - zamrugałam kilka razy, bo nie mogłam przez chwilę do siebie dojść. - o nie nieee.. przecież my tylko tak.. jak kumple. - uszczypnęła mnie w biodro śmiejąc się jeszcze głośniej. - jasne jasne. ja to widzę. wszyscy to widzą. macie być ze sobą i już. - rozbawiła mnie tym ostatnim zdaniem. - słuchaj.. z logicznego punktu widzenia nie pasujemy do siebie.. rozum by mi na to nie pozwoli. - w tym samym momencie zawołał mnie z drugiego końca klasy i kazał coś złapać. w ręce wpadł mi od niego kapselek tymbarka z napisem "patrz sercem."
|
|
 |
|
Kiedyś - przechodziłam obok Ciebie, kiedy stałeś z tą swoją paczką. Paliłeś szluga, nie zwracając wcale na mnie uwagi. Szczerze, też mnie nie obchodziłeś. Z kapturem na głowie, obojętnie przeszłam obok was. Dziś - nie potrafie przeżyć choć jednego dnia bez wtulenia sie w twoje bezpieczne ramiona, jesteś kimś ważnym - NAJWAŻNIEJSZYM. / Jamajka ♥
|
|
 |
|
Lubili leżeć obok siebie, czuć bicie własnych serc. Delektowali się każdy swoim pocałunkiem, jakby miał być tym ostatnim. Kochali patrzeć w swoje przepełnione, niebieskie oczy tajemnicą. / Jamajka ♥
|
|
 |
|
życie nie polega na oddychaniu , ale na chwilach , które wstrzymują oddech // simplecomplicated
|
|
 |
|
w sumie to wiele laluń wielbi Pezeta ,ale jakbym rzuciła : wielbię Pawła Kaplińskiego " połowa z nich stwierdziłaby , że nie zna gościa
|
|
|
|