 |
|
Jest taki okres, kiedy kobieta musi być piękna, żeby ktoś ją pokochał, a potem przychodzi czas, że ktoś musi ją kochać, żeby była piękna.
|
|
 |
|
Ludzie mający problemy z samodzielnym myśleniem notorycznie mylą arogancję i bezczelność z wiedzą i inteligencją, stąd tyle miernot mianuje się autorytetami.
|
|
 |
|
Twój stosunek do samej siebie, decyduje o tym, jak widzi Cię mężczyzna.
|
|
 |
|
Kobieta jest jak otwarta księga. O fizyce kwantowej. Po chińsku. Ale otwarta.
|
|
 |
|
Chcę Cię. Z każdą wadą. Z każdą zaletą. Z każdym żartem. Z głupimi pytaniami. Ze wszystkimi przyzwyczajeniami. Z każdym nawykiem. Ze wszystkimi grymasami na twarzy. Z marudzeniem i wszystkimi złośliwościami. Chcę Cię, nawet, gdy ciężko ze sobą wytrzymać. Gdy obrażamy się na siebie na 5 min. Chcę Cię. Ze wstawaniem w południe. Z każdym przytuleniem, nawet gdy mówię, że nie chcę. Z każdą niespodzianką. Z cierpliwością i kiedy jej już brakuje. Chcę Cię. Gdy się budzę i gdy zasypiam. Gdy razem gotujemy. Gdy dzwonisz z pytaniem na co mam ochotę, bo właśnie jesteś w sklepie. Gdy męczysz mnie swoimi ulubionymi piosenkami. Gdy każesz mi oglądać kolejny jakiś film. Chcę cię. Z kwiatkami zrywanymi po północy. Z wspólnym patrzeniem w gwiazdy. Z wycieczkami. Z piknikami. Z pomysłami. Z najmniejszymi gestami. Chcę cię z wszystkim, bo bez tego wszystkiego nie byłbyś już taki mój!
|
|
 |
|
Siła kobiet leży nie w tym, co mówią, lecz w tym, ile razy mówią.
|
|
 |
|
Przez chwile miałam coś co zagłuszyło mój ból. Jednak tęsknota za ukochaną osobą nie zna litości i prędzej czy później kolejny raz powraca pozostawiając spustoszenie w sercu swojej ofiary. Ze mną nie mogło być inaczej. Ja musiałam znowu poczuć jak to jest upadać coraz niżej. I chociaż tego nie chciałam, bo moim jedynym celem było pokonanie własnych słabości, to takiej sytuacji nie udało się uniknąć. Prawda jest taka, że nikt nigdy nie liczył się z moimi uczuciami. To ja, to zawsze ja dopasowywałam się do innych, ale nikt do mnie. Może taki właśnie jest świat, może niektórzy ludzie już tak mają, że zostają ranieni przez najważniejsze osoby, a ja jestem wśród nich i to już nigdy się nie zmieni. Czas się do tego przyzwyczaić, a przede wszystkim uodpornić się na ból. Może wtedy to wszystko będzie o wiele mniej bolało. / napisana
|
|
 |
|
Byłam tam. Otarłam się koniuszkiem mojego serca o Twoje serce. Dotknęliśmy się tak razem na kilka sekund. Poczuliśmy ciepło aby w to miejsce mógł wkraść się znów chłód. Ja tak zostałam. Otulona chłodem pozostałam w tyle. Stałam się cieniem. Spoglądałam w głąb mojej duszy. Obserwowałam każdą reakcję jaka w niej zachodziła. Widziałam jak zmienia się ona pod wpływem kolejnych wrażeń, pod wpływem kolejnych uczuć, złych uczuć. Czy uczucie może być złe? Tak, jeśli nie prowadzi do niczego dobrego. Musiałam patrzeć jak ból wkradający się do mojego serca niszczy moje nadzieje. Nie mogłam nic zrobić. Reakcją obronną były łzy. Płakałam. Wylałam bardzo dużo łez. Broniłam się.. tak bardzo się broniłam. Nie chciałam się tak czuć. Bolało. Nie wiedziałam co mam robić.. Zastanawiałam się ile cierpienia muszę jeszcze znieść. Chciałam być tylko szczęśliwa.. Aż .. szczęśliwa. Kochałam. Kochałam nieszczęśliwie. Coś stanęło mi na drodze. Nadal stoi. Nie potrafię tego pokonać. Mój organizm jest zbyt słaby.
|
|
 |
|
You are the light that's leading me to the place
Where I find peace again.
|
|
|
|