![Umrę ci kiedyś. Oczy mi zamkniesz. I wtedy — swoje Smutne zdziwione Bardzo otworzysz.](http://files.moblo.pl/0/0/2/av65_221_dance_by_donadoni.jpg) |
Umrę ci kiedyś.
Oczy mi zamkniesz.
I wtedy — swoje
Smutne zdziwione,
Bardzo otworzysz.
|
|
![Ręce mi opadły do samego jądra ziemi.](http://files.moblo.pl/0/0/2/av65_221_dance_by_donadoni.jpg) |
Ręce mi opadły, do samego jądra ziemi.
|
|
![Zawsze musi istnieć równowaga – coś za coś nic za darmo. Szczęście wystawia ludziom swoje rachunki.](http://files.moblo.pl/0/0/2/av65_221_dance_by_donadoni.jpg) |
Zawsze musi istnieć równowaga – coś za coś, nic za darmo. Szczęście wystawia ludziom swoje rachunki.
|
|
![Jestem bardzo poirytowany dlatego prawie w ogóle się nie odzywam: nie chciałbym usłyszeć tego co chciałbym powiedzieć.](http://files.moblo.pl/0/0/2/av65_221_dance_by_donadoni.jpg) |
Jestem bardzo poirytowany, dlatego prawie w ogóle się nie odzywam: nie chciałbym usłyszeć tego, co chciałbym powiedzieć.
|
|
![Darzyłem wielkim przywiązaniem wiele osób ale nigdy nie wiedziałem o nich więcej niż one chciały mi powiedzieć. Poza tym nie możesz być tak naprawdę przyjacielem kogoś kogo nie lubisz na kogo patrzysz z góry lub odwrotnie z kimś wobec kogo czujesz się niższy . Aby prawdziwa przyjaźń mogła istnieć musi być jakaś równowaga i tę równowagę ustanawia podziw. Jeśli w jakiś sposób czuję że to kim jesteś i to jak istniejesz w świecie jest tak dobre że cię podziwiam jesteś kimś komu chcę dorównywać. I stajesz się dla mnie przykładem tego jak żyć.](http://files.moblo.pl/0/0/2/av65_221_dance_by_donadoni.jpg) |
Darzyłem wielkim przywiązaniem wiele osób, ale nigdy nie wiedziałem o nich więcej, niż one chciały mi powiedzieć. Poza tym nie możesz być tak naprawdę przyjacielem kogoś, kogo nie lubisz, na kogo patrzysz z góry, lub odwrotnie - z kimś, wobec kogo czujesz się "niższy".
Aby prawdziwa przyjaźń mogła istnieć, musi być jakaś równowaga i tę równowagę ustanawia podziw. Jeśli w jakiś sposób czuję, że to, kim jesteś, i to, jak istniejesz w świecie, jest tak dobre, że cię podziwiam - jesteś kimś, komu chcę dorównywać. I stajesz się dla mnie przykładem tego, jak żyć.
|
|
![Ten sam błąd popełniony drugi raz już nie jest błędem to wybór.](http://files.moblo.pl/0/0/2/av65_221_dance_by_donadoni.jpg) |
Ten sam błąd popełniony drugi raz już nie jest błędem - to wybór.
|
|
![są ludzie którzy milczą najczęściej w towarzystwie. nic nie mówią tylko patrzą słuchają i analizują. potrafią wyłapać najistotniejsze szczegóły. posiadają ogromną amunicję wiedzy tylko przez to że milczą.](http://files.moblo.pl/0/0/2/av65_221_dance_by_donadoni.jpg) |
są ludzie, którzy milczą, najczęściej w towarzystwie. nic nie mówią, tylko patrzą, słuchają i analizują. potrafią wyłapać najistotniejsze szczegóły. posiadają ogromną amunicję wiedzy tylko przez to, że milczą.
|
|
![Depresja czyni się egoistą. Ciężko jest myśleć o innych kiedy jesteś zawinięty w koc niewyjaśnionych niepożądanych emocji.](http://files.moblo.pl/0/0/2/av65_221_dance_by_donadoni.jpg) |
Depresja czyni się egoistą. Ciężko jest myśleć o innych,kiedy jesteś zawinięty w koc niewyjaśnionych,niepożądanych emocji.
|
|
![Było miło. Jak sobie tak pomyślę to rzeczywiście było miło. Przez kilka głupich przezroczystych podartych już teraz na kawałeczki jak nieważne dokumenty momentów. Chwil paragonów. Przez chwilę rzeczywiście było miło.](http://files.moblo.pl/0/0/2/av65_221_dance_by_donadoni.jpg) |
Było miło. Jak sobie tak pomyślę, to rzeczywiście było miło. Przez kilka głupich, przezroczystych, podartych już teraz na kawałeczki jak nieważne dokumenty, momentów. Chwil - paragonów. Przez chwilę rzeczywiście było miło.
|
|
![bardzo się boję że zostanę już taka niedokończona że będę całe życie zestawem mniej lub bardziej nieudanych początków tysiąckrotnie wycieranym gumką szkicem na nieszlachetnym papierze.](http://files.moblo.pl/0/0/2/av65_221_dance_by_donadoni.jpg) |
bardzo się boję, że zostanę już taka niedokończona, że będę całe życie zestawem mniej lub bardziej nieudanych początków, tysiąckrotnie wycieranym gumką szkicem na nieszlachetnym papierze.
|
|
![Zresztą czy nie sądzisz że przeżycia żeby nie wiem jak dramatyczne po jakimś czasie nawet bez zewnętrznego przymusu też przyprósza niepamięć? Albo jeszcze inaczej: że świadomość ich się pozbywa gdyż uciskałyby gniotły przeszkadzały egzystować normalnie? I że coś takiego być może ze mną się właśnie stało? Oczywiście czasem tamto powraca jeszcze. Ale już jak płynna magma przemieszane chaotyczne albo w kawałkach jedynie i mgliste bez ostrych konturów i również jak gdyby nie własne ale zasłyszane albo w ogóle wymyślone. Włodzimierz Odojewski List](http://files.moblo.pl/0/0/2/av65_221_dance_by_donadoni.jpg) |
Zresztą, czy nie sądzisz, że przeżycia, żeby nie wiem jak dramatyczne, po jakimś czasie, nawet bez zewnętrznego przymusu, też przyprósza niepamięć? Albo jeszcze inaczej: że świadomość ich się pozbywa, gdyż uciskałyby, gniotły, przeszkadzały egzystować normalnie? I że coś takiego być może ze mną się właśnie stało? Oczywiście, czasem tamto powraca jeszcze. Ale już jak płynna magma, przemieszane, chaotyczne albo w kawałkach jedynie i mgliste, bez ostrych konturów, i również jak gdyby nie własne, ale zasłyszane albo w ogóle wymyślone.
Włodzimierz Odojewski, List
|
|
|
|