 |
Byłam szczęśliwa.. a zapomniałabym, śniło mi się, że byłam szczęśliwa.
|
|
 |
wiesz mamo, ja to chyba pójdę do piekła, za dużo much zabiłam. / notte.
|
|
 |
|
poprowadź mnie do bram naszego prywatnego szczęścia.
|
|
 |
|
Każdy Twój moment uśmiechu, załamania, szczęścia, płaczu - pamiętaj, że jest też moim momentem
|
|
 |
brakuje tu atmosfery, powoli przemienia się to wszystko w cztery puste ściany. nie chcę tak żyć. każde słowo jest jak impuls do zapalenia się bomby a swoje zachowanie trzeba dostosować do humoru innych. nie da się już być naprawdę sobą, ciągle coś jest nie tak, źle i niedobrze. już nie jestem taka pewna, że tu pasuję - tak jak kiedyś. każda z tych osób wie, co jest dla mnie najważniejsze i zamiast mnie wspierać - odbiera mi to, samemu będąc nieszczęśliwym. z premedytacją, tylko po to, żeby nie dostało mi się więcej radości. tak po prostu. nie wiedzą jaką przykrość mi to sprawia i tego, że.. ja coraz bardziej się oddalam. gdy zdadzą sobie z tego sprawę, będzie zwyczajnie za późno. wtedy nie będzie mnie tutaj. / opisistka
|
|
 |
|
Widzisz tę osobę i wszystko się zmienia. Nagle to nie grawitacja Cię przyciąga. Tylko ona, wszystko inne przestaje się liczyć. Zrobiłbyś wszystko, byłbyś dla niej wszystkim.
|
|
 |
Oddałbym serce na rzeźnie i duszę na cierpienia wieczne byle byś znowu była obok.
|
|
 |
tak wzięłam się za siebie. zmieniam swoje nastawienie do życia, zmieniam tryb życia, swoje ciało i spojrzenie na przyszłość. mimo tego, że na początku jest cholernie ciężko, że z każdą chwilą powątpiewam, że dam radę, to zaciskam zęby i mówię sobie, dasz radę dziewczyno. dam radę, będę szczęśliwa i zadowolona z efektów - będę piękna, sama dla siebie. / notte.
|
|
 |
teraz już jest lepiej. nie siedzisz w moich myślach. czasem w przypływie emocji przypominam sobie o Tobie, a potem wszystko uchodzi gdzieś daleko. nie sądziłam, że to tak szybko minie. że w ciągu tygodnia zapomnę o wszystkich deklaracjach i obietnicach. nie, nie jestem silna. ja po prostu zmądrzałam. przecież to było do przewidzenia, że tak mnie potraktujesz, więc dlaczego ja mam inaczej traktować Ciebie? / notte.
|
|
 |
|
A kiedy zaczęło się ściemniać, wskazałeś na niebo i powiedziałeś mi, że gwiazd jest tyle, ile rzeczy, które we mnie kochasz. Rozpłakałam się.
|
|
 |
|
Nie opiszę Ci słowami i nie ujmę w paru wersach czegoś, co jest bez granic.
|
|
|
|