głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika esperense

Warto było przecierpieć tylu frajerów żebym teraz mogła mieć jego. esperer

esperer dodano: 22 listopada 2012

Warto było przecierpieć tylu frajerów,żebym teraz mogła mieć jego./esperer

A potem przecież nadal musisz żyć. Nie zrobisz sobie przerwy od oddychania. Każdego dnia robisz dokładnie to samo co zawsze z tym wyjątkiem  że z grafiku wykreślasz jego imię. Znajomi na początku Ci współczują  ale potem zapominają  chociaż Ty nie potrafisz tego zrobić. Wszyscy pytają Cię przelotnie jak leci  a Ty rzucasz wesołe  że wszystko dobrze  że wreszcie się układa i rzuciłaś tego kretyna  który tylko Cię ranił. Pozornie świat się nie zmienił  chociaż cały Twój zawalił. Pozornie jesteś szczęśliwa  a w środku rozpierdala Ci serce od bólu. esperer

esperer dodano: 21 listopada 2012

A potem przecież nadal musisz żyć. Nie zrobisz sobie przerwy od oddychania. Każdego dnia robisz dokładnie to samo co zawsze z tym wyjątkiem, że z grafiku wykreślasz jego imię. Znajomi na początku Ci współczują, ale potem zapominają, chociaż Ty nie potrafisz tego zrobić. Wszyscy pytają Cię przelotnie jak leci, a Ty rzucasz wesołe, że wszystko dobrze, że wreszcie się układa i rzuciłaś tego kretyna, który tylko Cię ranił. Pozornie świat się nie zmienił, chociaż cały Twój zawalił. Pozornie jesteś szczęśliwa, a w środku rozpierdala Ci serce od bólu./esperer

Rzęsy zlepiają się od łez  a za każdym razem gdy mocniej zacisnę powieki na policzkach tworzą się nowe  mokre strużki. Włosy lepią się do twarzy  a dłonie ciągle układają w pięść. Proszę  daj mi jeszcze jedną szansę. Wybuchnęłam płaczem  a moje ciało trzęsło się nienaturalnie. Po kilku minutach wstałam i otarłam oczy rozmazując przy tym cały makijaż. Nie kurwa  nie tym razem. Zaczerwienionymi oczami spojrzałam na niego po raz ostatni i po prostu odeszłam. Nie było mi łatwo  ale w końcu coś we mnie pękło i wolę cierpieć po rozstaniu niż ciągle męczyć się w tym związku. esperer

esperer dodano: 21 listopada 2012

Rzęsy zlepiają się od łez, a za każdym razem gdy mocniej zacisnę powieki na policzkach tworzą się nowe, mokre strużki. Włosy lepią się do twarzy, a dłonie ciągle układają w pięść.-Proszę, daj mi jeszcze jedną szansę.-Wybuchnęłam płaczem, a moje ciało trzęsło się nienaturalnie. Po kilku minutach wstałam i otarłam oczy,rozmazując przy tym cały makijaż.-Nie kurwa, nie tym razem.-Zaczerwienionymi oczami spojrzałam na niego po raz ostatni i po prostu odeszłam. Nie było mi łatwo, ale w końcu coś we mnie pękło i wolę cierpieć po rozstaniu niż ciągle męczyć się w tym związku./esperer

Zdecydowanie uwielbiam strzelać na niego focha  turlać się na drugą stronę łóżka  a po minucie wracać  przytulać się jak małe dziecko i słyszeć jego rozbawiony głos z pytaniem czy już nie jestem obrażona i czy nadal go kocham. Nawet nie wie jak bardzo. esperer

esperer dodano: 20 listopada 2012

Zdecydowanie uwielbiam strzelać na niego focha, turlać się na drugą stronę łóżka, a po minucie wracać, przytulać się jak małe dziecko i słyszeć jego rozbawiony głos z pytaniem czy już nie jestem obrażona i czy nadal go kocham. Nawet nie wie jak bardzo./esperer

Dostępny jest dla Ciebie tylko jego status na fejsie  bo jego serce już dawno jest offline. esperer

esperer dodano: 20 listopada 2012

Dostępny jest dla Ciebie tylko jego status na fejsie, bo jego serce już dawno jest offline./esperer

Wiesz z czym było mi najciężej? Kiedy po zerwaniu musiałam tak po prostu wymazać go ze swojego życia. Ściągnęłam wspólne zdjęcia ze ścian  rzeczy  które kiedyś u mnie zostawił popakowałam do pudełek i schowałam pod łóżko. Z laptopa usunęłam wspólne filmiki nagrywane wtedy kiedy byliśmy cholernie szczęśliwi i  w których mówił  że tak bardzo kocha. Telefon nie ma już jego wiadomości  a żadne nowe nie przyjdą od tego znajomego numeru. Zniknął. Najgorsze to musieć pozbyć się wspomnień po kimś  kto tak wiele zmienił i kogo wcale nie chcieliśmy się pozbywać  ale to nie my o tym decydujemy. esperer

esperer dodano: 19 listopada 2012

Wiesz z czym było mi najciężej? Kiedy po zerwaniu musiałam tak po prostu wymazać go ze swojego życia. Ściągnęłam wspólne zdjęcia ze ścian, rzeczy, które kiedyś u mnie zostawił popakowałam do pudełek i schowałam pod łóżko. Z laptopa usunęłam wspólne filmiki nagrywane wtedy kiedy byliśmy cholernie szczęśliwi i, w których mówił, że tak bardzo kocha. Telefon nie ma już jego wiadomości, a żadne nowe nie przyjdą od tego znajomego numeru. Zniknął. Najgorsze to musieć pozbyć się wspomnień po kimś, kto tak wiele zmienił i kogo wcale nie chcieliśmy się pozbywać, ale to nie my o tym decydujemy./esperer

Kumpel od wypalenia blanta i obalenia flaszki. Kumpel do gadania całymi godzinami i płakania ze śmiechu. Oboje jesteśmy wybuchowi  ale wiemy  że zawsze będziemy tymi swoimi ziomkami. Skąd ta pewność? Widziałam jak płaczę  chociaż znam ten jego twardy charakterek  zbierałam go  kiedy zgonował i powiedzieliśmy sobie wiele przykrych słów  a mimo to ciągle wracaliśmy do tej znajomości. Jest dla mnie kimś więcej niż zwykłym kolegą i kocham go na swój sposób. esperer

esperer dodano: 19 listopada 2012

Kumpel od wypalenia blanta i obalenia flaszki. Kumpel do gadania całymi godzinami i płakania ze śmiechu. Oboje jesteśmy wybuchowi, ale wiemy, że zawsze będziemy tymi swoimi ziomkami. Skąd ta pewność? Widziałam jak płaczę, chociaż znam ten jego twardy charakterek, zbierałam go, kiedy zgonował i powiedzieliśmy sobie wiele przykrych słów, a mimo to ciągle wracaliśmy do tej znajomości. Jest dla mnie kimś więcej niż zwykłym kolegą i kocham go na swój sposób./esperer

Kocham go  ale za bardzo mnie zranił  żebym mogła z nim być. Ten kretyn tego nie rozkminia. esperer

esperer dodano: 19 listopada 2012

Kocham go, ale za bardzo mnie zranił, żebym mogła z nim być. Ten kretyn tego nie rozkminia./esperer

Doceń go. Nie jest idealny  ale w końcu kto jest? Potrafi Cię wkurzyć i doprowadzić do łez. Nienawidzisz kiedy wieczorami zostajesz sama  bo on akurat miał ochotę na piwo z kumplami. Czasami nie rozumiesz jego humorków i toku myślenia  czasami się kłócicie  a potem nie odzywacie przez kilka dni. Rzucasz słuchawką i mówisz  że masz dosyć  ale uwierz  że to on daję Ci to szczęście. Może nie jest chłopakiem jak z filmu  ale to Ciebie kocha  do Ciebie wraca  Ciebie przytula i układa do snu  więc przestań sądzić  że znajdzie się lepszy. Po co Ci inny  skoro masz jego?  esperer

esperer dodano: 19 listopada 2012

Doceń go. Nie jest idealny, ale w końcu kto jest? Potrafi Cię wkurzyć i doprowadzić do łez. Nienawidzisz kiedy wieczorami zostajesz sama, bo on akurat miał ochotę na piwo z kumplami. Czasami nie rozumiesz jego humorków i toku myślenia, czasami się kłócicie, a potem nie odzywacie przez kilka dni. Rzucasz słuchawką i mówisz, że masz dosyć, ale uwierz, że to on daję Ci to szczęście. Może nie jest chłopakiem jak z filmu, ale to Ciebie kocha, do Ciebie wraca, Ciebie przytula i układa do snu, więc przestań sądzić, że znajdzie się lepszy. Po co Ci inny, skoro masz jego? /esperer

Nie rozumiem ludzi  którzy sami ze mnie zrezygnowali  odepchnęli mnie i zerwali kontakty  a potem wracają i są zdziwieni że już na nich nie czekam. esperer

esperer dodano: 19 listopada 2012

Nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie i zerwali kontakty, a potem wracają i są zdziwieni,że już na nich nie czekam./esperer

W miłości nie chodzi o to  żeby być ze sobą wtedy kiedy jest dobrze  ale wtedy  kiedy wszystko się wali  a mimo wszystko jedno może polegać na drugim. esperer

esperer dodano: 19 listopada 2012

W miłości nie chodzi o to, żeby być ze sobą wtedy kiedy jest dobrze, ale wtedy, kiedy wszystko się wali, a mimo wszystko jedno może polegać na drugim./esperer

Zbiera mnie pijaną z toalety  odwozi do domu i rozbiera jak małe dziecko  bo sama nie jestem w stanie. Zarywa nockę tylko po to żeby mnie pilnować i chociaż jestem w tak opłakanym stanie  przytula mnie jak zawsze i szepce  że kocha. Mimo wszystko  mam cudownego chłopaka. esperer

esperer dodano: 19 listopada 2012

Zbiera mnie pijaną z toalety, odwozi do domu i rozbiera jak małe dziecko, bo sama nie jestem w stanie. Zarywa nockę tylko po to,żeby mnie pilnować i chociaż jestem w tak opłakanym stanie, przytula mnie jak zawsze i szepce, że kocha. Mimo wszystko, mam cudownego chłopaka./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć