 |
Jest taka bezradna i mała, zagubiona wśród złych emocji,
Nawet tych dobrych, lecz już dawno zapomnianych,
W ciemności zawikłanych i strasznie pogubionych
|
|
 |
Iskierka nadziei związanej na cienkiej lince zaufania,
Zerwać może ją każda najbliższa nawet lekka rana,
Niczym katana, przetnie i zaboli, że to do czego dążysz,
Spada w nienawiści toni i się w niej utopi
|
|
 |
Gdzie znikłeś przyjacielu, znikłeś z pola widzenia,
Nie do pomyślenia, a jednak, ciebie tutaj nie ma.
Od lat tak wielu, szukam u ludzi zrozumienia
|
|
 |
Mówisz że jestem zła?? Nie to tylko Twój punkt widzenia, ja jestem dobra dla tych co mnie szanują a całą resztę mam głęboko w wiadomym miejscu
|
|
 |
Jeśli człowiek, jest rzeczywiście kimś tak wielkim, jak zakłada, to tak naprawdę nigdy nie jest w stanie do końca pojąć istoty swojego bytu. Nie można zamknąć człowieka w jednej definicji, bo każda definicja ogranicza. Nie można ująć w słowa nieskończoności, jedynie nieznaczenie nakreślić jej kształt.
|
|
 |
Nie przestajemy tęsknić. Mimo upływu czasu, zanikających wspomnień. Uczymy się jedynie żyć z tęsknotą. Wierzyć, że już jej nie ma.
|
|
 |
Mnie nie zamkniesz w etui, populizm, truizm, rap
-to moja prawda o kłamstwie.//Quebonafide
|
|
 |
Nie było łatwo, obudzić serce wzięte z odzysku.//Lukasyno
|
|
 |
Mamo,tylko Ty, gdy patrzysz na mą twarz wiesz, kiedy cierpię. Coś trapi moje serce,radość Twojej twarzy blednie. Anielski głos koi chroniczny ból. Wiele lat walczyłaś, aby nie łączył nas tylko stół. Twoje dobre słowo uspokaja me emocje. Wierze, że za mnie w ciemno mogłabyś skoczyć w ogień.//Lukasyno
|
|
 |
Bądź dziś dobrą myślą obok mnie, bardzo blisko.//Pih
|
|
 |
Wbrew hieroglifom przeznaczenia, podróż zapomnienia.
Rafy konieczności i przypadku, mamo,
nie wiem, czy przepłynę przez nie cało.
Nie czekaj aż wrócę, połóż się spać spokojna.
Twoja miłość - jedyna bezinteresowna.//Pih
|
|
 |
My moralniaki sprzedajemy innym.//Pih
|
|
|
|