 |
jebie ciebie, jebie jego, jebie was. / slonbogiem
|
|
 |
Nie mam czasu się z kimś zadawać i udawać, że mi nastrój poprawia..
|
|
 |
...i nagle on przychodzi chwyta ją za rękę
"nie chce już rozłąki bo mi serce pęknie"
refleksja na szczęście przyszła na czas
szanuj taką miłość jeśli ją masz...
|
|
 |
"Chcę siły, by móc ponownie unieść swoją dłoń. I chcę Twojego dotyku. Nie czułości, a zwykłego poczucia, że jesteś tuż obok. Może odrobiny ciepła, bo marznę od środka. Bo we mnie panuje taka straszna i surowa zima. I ona pozwala przetrwać tylko tym najwytrwalszym. I wiesz... muszę Ci coś zdradzić. Mi już brak sił na to przetrwanie."
|
|
 |
"Nie ma szans, by to mogło się zmienić
|
|
 |
nie wiem nawet co czuję. wiem tylko, ze pada śnieg i nie wiem czego potrzebujesz. wiem tylko, ze jest mi zimno. jest mi zimno, ale nie jest mi przykro, bo nie robię Ci nic złego, a kiedy będziesz, chciała mnie ogrzać, musisz pamiętać, że może Twoje serce zamieni się w lód. /VNM
|
|
 |
bo tam gdzie Ty masz swoje wnętrze, ja mam klitkę, tam gdzie masz swój moralny kręgosłup ja mam nitkę. /VNM
|
|
 |
nie powtarzaj mi, że to nieważne. wierzę w każde słowo, jak w Ciebie. jesteś numerem jeden dla mnie, a Ty na poważnie tego nie bierzesz. zanim zaczniesz się wahać, zobacz gdzie jestem, daję Ci wszystko. nadal niezmiennie mogę być wszędzie, a wciąż jestem blisko. /Mam Na Imię Aleksander
|
|
 |
kłopoty to stan przejściowy zawsze, ale jestem z Tobą w nich. /Mam Na Imię Aleksander
|
|
 |
poważnie, nie ma nic ponad, dobrze znasz mnie, bez jednego słowa, bez żadnego 'ale' wiesz jak zapanować nad moim strachem, sam bym nie zdołał. /Mam Na Imię Aleksander
|
|
 |
Zranił ją kiedyś tak mocno że żaden następny mężczyzna nie mógł jej dostać bez ponadludzkiego wysiłku
|
|
|
|