 |
bo najgorsza jest świadomość, że minęło coś pięknego,
co już więcej nie będzie miało szansy się powtórzyć.
|
|
 |
Uśmiech losu można zobaczyć
nawet w tych najciemniejszych chwilach...
Jeśli tylko pamięta się, żeby zapalić światło
|
|
 |
Wszyscy mówili ze te oczy potrafią zabijać - On zakochał się w tych oczach...
Wszyscy mówili ze te dłonie potrafią niszczyć - On pragnął dotyku tych dłoni..
Wszyscy mówili ze to serce jest z kamienia - On udowodnił ze potrafi kochać..
Wszyscy oczekiwali zapłaty - On pokazał co to bezinteresowność uczuć...
Wszyscy chcieli pouczać - On cierpliwie słuchał...
Wszyscy potępiali - On mocno przytulał...
Kiedyś wszyscy odeszli - A On?
On pokazał że jest jak wszyscy...
|
|
 |
chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku.
|
|
 |
Zapomnę o nim.
Nie będę całe życie rozpamiętywać swojej pierwszej miłości.
Jednak wiem,
że nigdy nie przestanę żałować tego,
że nie miałam szansy tak naprawdę go spróbować.
|
|
 |
Zamiast żyć , prześlizguję się obok tego,co istotne. Nie wiem, co jest istotne, bo nie mam czasu, by się temu przyjrzeć, dotknąć, dopasować do siebie. Ciągle jestem w biegu. Mój świat to jedna wielka karuzela i od jazdy na niej szumi mi już w uszach i robi mi się niedobrze.
|
|
 |
pluszowy miś to twój konkurent . Macie wiele wspólnego :Obaj jesteście do ściskania, do gniecenia, do serca, do targania. Tylko , że miś jest zawsze przy mnie. 1:0 dla misia.
|
|
 |
Znak życia tylko łzy dają, które płyną po policzkach i nie przestają...
|
|
 |
wyobrażała sobie te wszystkie samotne istoty, leżące tak jak ona w tej chwili i beznadziejnie wpatrujące się w sufit. dlaczego tak musi być?
|
|
 |
Każdy koniec jest jednocześnie początkiem czegoś nowego.
To, w jaki sposób się to potoczy zależy tylko od ciebie...
Wszystko będzie miało taki sens, jaki mu nadasz.
|
|
 |
W każdej chwili staram się podporządkować moje życie mi,
a nie poddawać się mu...
|
|
 |
Najpierw mówili: nigdy Cię nie skrzywdzę. I to już powinno być dzwonkiem alarmowym, bo przecież człowiek, który nie ma zamiaru skrzywdzić, tak nie mówi. No, czy jeśli spotykasz człowieka, to zapewniasz go od razu, że go nie zabijesz?
|
|
|
|