 |
Czasami mamy ochotę zniknąć, ale tak naprawdę chcemy żeby ktoś nas odnalazł.
|
|
 |
- Twoje imie pojawiło się w moim pamiętniku 145 razy. - Tak mało.. ? - Jak to mało !? Człowieku.. pamiętnik piszę od wczoraj.
|
|
 |
W życiu trzeba być twardym, jednak ja nigdy taka nie byłam. Teraz jest inaczej. Umiem trzymać emocje głęboko w sobie. Już nie pozwalam siebie na jakiekolwiek uczucia. One potrafią człowieka zgubić. Gdy raz się otworzysz, nie potrafisz przestać. Już nie popełnię dawnych błędów.
|
|
 |
|
z biegiem czasu Twoje uczucia gasną niczym kiep. [bez_schizy]
|
|
 |
-Promieniejesz-szepnął mi do ucha,po czym delikatnie cmoknął moje usta-Ciekawe czemu?-dodal i popchnął huśtawkę,na której siedziałam.Zamknęłam oczy rozkoszujac się tą chwilą.Było mi zimno,mróz dawał się we znaki,ale ogrzewało mnie szczęscie.Szczęście,które stało naprzeciwko mnie.Nagle huśtawka się zatrzymała,więc wystraszona otworzyłam oczy ujrzawszy Jego brązowe,ciepłe tęczówki-Zależy mi,cholernie na Tobie mi zalezy-rzekł po czym po raz pierwszy złożył na mych ustach długi i namiętny pocałunek.Dziś po dwóch latach nadal w głowie mam ten obraz.Czuję dreszcze na ciele przechodząc obok tamtego miejsca i wilgoć w oczach.Na co nam to było?Na co te króktie szczęście,które odeszło zanim tak naprawdę sie zaczęło?Mimo,że byli i będą inni ta twarz nie zniknie z mojego życia.Był moją pierwszą miłością,pierwszym chłopakiem,w którym tak naprawdę się zakochałam i pokochałam.Sentyment zostanie wraz ze wspomnieniami.Nie chcę ich zapomnieć.kiedyś byłam calym Jego życiem,a dzis wspomnieniem..|| pozorna
|
|
 |
|
On: -Koniec z nami. -Nie pytam nawet z jakiego powodu, bo w sumie wiem. Sama miałam z nami skończyć, z tego samego powodu. -Chcesz ze mną zerwać, bo mam za małe cycki?
|
|
 |
|
uwielbiam tych dwóch debili którzy jednym słowem rozśmieszają do łez , potrafią sprawić że czas płynie o wiele za szybko . I właśnie dla tego uwielbiam Święta , bo tylko wtedy mogę się z nimi zobaczyć ♥ | choohe .
|
|
 |
Poobno wiek nie ma znaczenia, podobno jeśli się kogoś kocha to nie ma bariery wiekowej.Zawsze sie tego trzymałam i tak właśnie mówiłam.Jednak, gdy pojawił się On nie wiem co mam myleć i robić.Jest młodszy o równe 2 lata,lecz rocznikowo aż 3. Tak, podoba mi sie chłopak 3 lata młodszy.Wiem, że działa to i w drugą stronę,ale nie potrafię wyobrazić sobie naszej wspólnej przyszłości.Bo niby jak? Ja mam lat 19,on 17.Ja kończę średnią szkołę,on dopiero zaczyna.Nie wiem..Nie potrafię ujać tego w wyobraźni.Ale pociaga mnie.Kto wie..Może to początek mojego nowego,życiowego rozdziału? Kto wie..? Może się zakocham..? Ale co będzie jeśli kolejny raz zarezykuję i się rozczaruję..? Okaże sie w praniu :) || pozorna
|
|
 |
Mam nadzieję, ze potkniesz się o moje serce.
|
|
 |
Nasza historia zmierza ku tragedii.
|
|
|
|