 |
Niektóre rzeczy robione przez przypadek wychodzą nam sto razy lepiej niż te przemyślane.
|
|
 |
uciszyłam w sobie tą małą dziewczynkę, gdzieś pomiędzy szóstym kieliszkiem, a czwartym papierosem.
|
|
 |
nie 'fochać się', tylko obrażać. nie 'mieć w dupie', tylko pierdolić to. nie 'lofciać', tylko kochać. nie 'ty', tylko 'inny'
|
|
 |
boimy się pamiętać, a jednocześnie nie chcemy zapomnieć.
|
|
 |
Miło mi będzie oglądać Twój uśmiech i wiedzieć, że to moja zasługa.
|
|
 |
Dzieciństwo jest dobre dlatego, że każdy dzień zaczyna życie na nowo, bez ciężaru dnia wczorajszego.
|
|
 |
miłość potrafi znaleźć drogę tam, gdzie nie ma nawet ścieżki
|
|
 |
[CD] łazienka, w której nie obyło się bez jakiegoś ochlapania.. miejsca, w których spędzałaś z nim czas. to wszystko jest naznaczone jego obecnością... każdy milimetr twojego ciała. usta wciąż czuję miękki dotyk jego ust. twoje plecy wciąż czują, jak delikatnie cię obejmował. jak podtrzymywał twoją głowę podczas pocałunku, jak całował twoją dłoń...
kochanie, twoje słowa za mocno wryły się w moją pamięć.. to żałosne, ale proszę Cię... blisko bądź, kochaj mnie. trwaj przy mnie.. bądź. kocham Cię. / weruśkowa
|
|
 |
to takie żałosne, kiedy jedyne co potrafisz to myśleć o nim i czuć, jak po policzkach spływają ci kolejne łzy. kiedy twój płacz budzi każdego w domu. po czym idziesz się nim dzielić z innymi ludźmi, siadając na balkonie i dalej łkając, zadając sobie pytanie 'czemu? przecież było tak dobrze...' nie dociera to do mnie.. to takie beznadziejne uczucie budząc się rano, mieć wrażenie, że wszystko jest jak dawniej. jesteś z nim, kochasz go, on ciebie... a po chwili, jak na złość.. coś uświadamia ci, że jednak odszedł. zostawił cię tak, jak każdy inny... i wybuchasz niekontrolowanym płaczem. czujesz jak oczy cię szczypią, jak nie potrafisz złapać oddechu... starasz się o tym nie myśleć, ale każda czynność, każda rzecz ci o nim przypomina. kubek, z którego pił kawę. twoje łóżko, na którym zawsze wygodnie się rozkładał. film, który z nim oglądałaś i tylko 'jedna' scena, która przykuwała jego uwagę. twój pokój, salon, kuchnia po których się goniliście jak małe dzieci. [CDN] / weruśkowa
|
|
 |
będę kimkolwiek zechcesz, tylko pozwól mi być
|
|
 |
idę na balkon w ręku szlug, telefon w drugiej. napisałbym do Ciebie ale jakoś brakuje słów. zadzwoniłbym do Ciebie ale wiem że tego nie chcesz. wybełkotał że Cię kocham tu jest źle i serio tęsknie.
|
|
 |
a przyjaźń to diament wśród ziaren piasku. to szkoła życia bez świadectw i czerwonych pasków. przyjrzyj się miastu i poczuj jego chłód. tam gdzie beton oddycha resztką czarnych płuc. | WSRH ♥
|
|
|
|