 |
Mimo wszystko, kocham cię za ten burdel, który robisz w mojej głowie! ;*
|
|
 |
- Myślisz, że siedzenie w zimę na betonie i płakanie jest normalne ? - dla człowieka zakochanego tak.
|
|
 |
Na zewnątrz dziewczyna zła, wredna, chamska, nie dająca się kochać.. a w środku miała serduszko z lukru tylko ze strachu przed odrzuceniem otoczyła je drutem kolczastym aby nikt więcej jej nie zranił
|
|
 |
a gdy tato spytał czy nie przeszkadza mi to , że mój przyjaciel goni herę , i handluje amfą - spojrzałam na Niego z obronną miną, mówiąc : ' nie , nie przeszkadza. bo zrozum - On nie miał nic, nigdy. nie miał co miesiąc nowych najek, jak ja. nie miał na kino, czy koncert kiedy tylko poprosił. dziś ? podwozi mnie do szkoły bmw, na nogach ma prawie codziennie inne firmówki, i jest odziany w najlepsze ciuchy. rozumiesz ? On dopiero teraz ma coś od życia. wiem , że to nielegal - ale jeśli jest w tym dobrym, i nie wciąga się to nie mam nic przeciwko'. ojciec spojrzał na mnie ze zdziwioną miną, przecząco kręcąc głową.jednak słyszałam jak pod nosem powiedział do siebie 'no fakt'. zawsze będę stała po Jego stronie, bo wiem , że dopiero teraz zaczyna rozumieć co to życie. i nie oszukujmy się, bo pieniądze dają szczeście - taka jest szczera prawda.
|
|
 |
była nadzieja, niewielka ale była! i po co? po co była? skoro potem spierdoliła? a kto ją pożegnał? TY! / bez sensu, wiem :C
|
|
 |
nie będę się tłumaczyć ze Cie zajebiście mocno kocham!
|
|
 |
Patrzysz na mnie tym swoim obojętnym wzrokiem ale ja wiem że kryje się za nim całkiem coś innego. Znam to. Czuję
|
|
 |
Miałaś racje . Tęsknie za nim . Tęsknie za jego imieniem, za jego 'cześć' każdego dnia, za jego docinkami, za jego niebieskimi oczami , za jego dołeczkami ,gdy się uśmiecha, za jego wspaniałym ,a zarazem okropnym charakterem , za jego humorami, za jego niezdecydowaniem, za jego rozmowami, za jego ciuchami , za jego stylem bycia, za jego średnikiem i gwiazdką, za nim całym . Tęsknie .
|
|
 |
Do ludzi trzeba wyciągnąć rękę. Trzeba. Możemy się nie doczekać odzewu. Ale jeśli nie wyciągniemy ręki, to odzewu nie doczekany się z całą pewnością.
|
|
 |
Obawiam się,
że nie znam dostatecznej ilości słów,
by opowiedzieć Ci,
co do Ciebie czuję.
|
|
 |
- poproszę o taki wieeelki tir czekolady.
- to nie wystarczy już tabliczka ?
- nie dzisiaj.
|
|
|
|