|
To ,że się nie odzywam i że nie odpisuje nie oznacza ,że jesteś mi obojętny. Przeciwnie chce żebyś zwrócił na mnie uwagę ,żebyś się zainteresował i pokazał że to nie tylko mi zależy na tej znajomości.. Nie piszę ,bo nie potrafię poradzić się z uczuciami do Ciebie. Nie umiem rozmawiać z kimś kto prawdopodobnie nie odwzajemnia tego co czuję.
|
|
|
- Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.
- To jest piwo debilu.
|
|
|
Pogubili się w tym życiu, które dało
im popalić, ja też należę do nich.
Morał tej bajki jest krótki i niektórym znany.
Ten świat z dnia na dzień, staje
się bardziej poj*bany!
|
|
|
|
Zauroczył ją. W taki głupi, naiwny, banalny sposób.
|
|
|
momentami nie wytrzymuję, łzy stają się codziennością ukrywaną pod wymuszonym uśmiechem, tylko po to by nikt nie pytał co się dzieje. choć czasem tak idealnie udaję szczęśliwą dziewczynę, dla której życie jest czymś cudownym, to z dnia na dzień kruszę się coraz bardziej, może niepotrzebnie bo przecież, mam wszystko co najważniejsze, ale zrozum, brakuje mi oddechu, Jego oddechu zadedykowanego tylko dla mnie. brakuje mi ciepła tych dłoni, Jego głosu i zapachu, małego 'tęsknię' w wiadomości, dzięki któremu uśmiech na twarzy był przyjemnością..
|
|
|
Kiedy się odwróciła wziął ja za rękę..
- Co robisz? zapytała.
- Biorę to co moje. odpowiedział i przytulił ją mocno do siebie...;*
|
|
|
Nie daj po sobie poznać, że to przez
niego rozpierdala Ci się życie.
|
|
|
Jeśli masz coś do mnie, napisz to proszę na
kartce, włóż do koperty i wsadź sobie w dupe.
|
|
|
Myślisz, że możesz wszystko? Poczekaj, jeszcze okaże się,
że nie jesteś sama zdolna zaparzyć sobie herbaty.
|
|
|
-Zerwał ze mną...boli.
-Biedna, rozstania bolą Maleńka..
-Nie...boli mnie ręka, bo jak mu jebłam w ryj to źle się zamachnęłam.
|
|
|
nikt nie mógł pojąc , czemu kochała Go nawet wtedy , gdy już wiedziała jakim jest skurwielem
|
|
|
Straciłam pewność co do niego.
|
|
|
|