 |
Wtedy Ty pytasz mnie jak leci. Oczywiście mogłabym opowiedzieć Ci o tych wewnętrznych ranach i smutku, który płynie mi w żyłach. Opowiedziałabym o tym, jak często jestem zagubiona i nie wiem co ze sobą zrobić. Opisała ten ból, który Ci pozostaje, gdy osoba, której ufałeś najbardziej na świecie nagle odchodzi bez pożegnania. Wyryczałabym na ramieniu całe to moje cierpienie, ale po co? Co mi da to, że stanę się tylko o jedną rozmowę smutniejsza.
|
|
 |
brakuje mi już słów, aby opisać, jak za nim tęsknie. nie znałam siebie z tej strony. nigdy się tak nie zachowywałam. czuję, że zależy mi na nim, a jednocześnie boję się tego co nastanie w przyszłości. boję się kolejnego odrzucenia, bo w końcu i taką możliwość powinnam brać pod uwagę, ponieważ wiem, jak życie potrafi skopać człowieka, gdy ten poczuje coś więcej niż zwykłe zauroczenie..
|
|
 |
Pamiętaj, że tą drogę, którą podążasz wybrałeś sam
|
|
 |
... Było jej źle, że nie budziła w nim już takiego pożądania, że jego źrenice nie powiększały się na jej widok, stała się dla niego zwykłą codziennością...
|
|
 |
W oczach innych jestem nikim !!! ale w dupie to mam co myślą inni , bo oni są tym czym Ja nie chcę być
|
|
 |
Każdego dnia od nowo buduje swoje poczucie wartości, każdego wieczoru pierdole to całe życie i znów dotykam dna ....
|
|
 |
Świadoma swej niedoskonałości czuję się wolna.
|
|
 |
Poczuć jego oddech na moim rozgrzanym policzku.
to coś jak narodzić się kolejny raz
|
|
 |
Co jedni uważają za piekło, inni mogą uznać za niebo.
|
|
 |
Zamykając drzwi wspomnień często na klamce życie pozostaje ślad tęsknoty,
który pomimo upływu bezwzględnego czasu wciąż jest dla serca świeży...
|
|
 |
Do zobaczenia tam, gdzie nie ma już nikogo.
|
|
 |
Czuję wielką potrzebę zerwania z wieloma ludźmi, przede wszystkim z przyjaciółmi; potem rezygnuję - czas się tym zajmie.
|
|
|
|