 |
I tak generalnie to wcale nie jest tak źle. chyba. bo przecież chodzę, widzę, słyszę, pożądam, żyję..
|
|
 |
lubię sobie czasem poudawać, że jest dobrze.
|
|
 |
zakochałabym się, ale.. szkoda mi łez.
|
|
antra dodał komentarz: do wpisu |
10 października 2011 |
 |
siedzimy razem na ławce w parku, ja piszę z innym, on z inną ale.. 'kochamy się!" !
|
|
 |
-kocham cię. -haha, zemdlałabym z radości, ale wybacz- nie chcę mieć siniaków
|
|
 |
powiedział jej, że nic nie będzie tak jak kiedyś, a ona z uśmiechem na twarzy odpowiedziała że spoko i że trudno. nie wiedział, że parę minut później jej łzy na policzku były wielkości piłki pingpongowej.
|
|
 |
tak generalnie, to co mam odpowiadać mamie, gdy pyta mnie z kim wychodzę? co mam jej powiedzieć? przecież jestem sama, nie mam przyjaciół, nie mam z kim wyjść. mam powiedzieć jej, że wychodzę do parku i siedzę tam sama przez kilka godzin? nie, bo przecież uzna, że jestem chora psychicznie, a wcale tak nie jest. ja jestem po prostu samotna.
|
|
 |
treść pracy domowej z języka polskiego: Napisz co czujesz, gdy jakaś bliska/ukochana osoba, od ciebie odchodzi. Praca minimalnie na jedną stronę. treść mojej pracy: Gdy ktoś bliski mojemu sercu odchodzi, czuję.. Nie czuję nic.
|
|
 |
nie działa na mnie gadka typu "przepraszam, chodź, przytul.. przebacz." albo jesteś wierny, albo spierdalaj
|
|
 |
Szukam cię - a gdy cię widzę,
udaję, że cię nie widzę.
Kocham cię - a gdy cię spotkam,
udaję, że cię nie kocham.
Zginę przez ciebie - nim zginę,
krzyknę, że ginę przypadkiem... /tetmajer.
|
|
antra dodał komentarz: do wpisu |
4 października 2011 |
|
|